Trwa ładowanie...
student
13-06-2014 08:31

Większość biur karier nie pomaga studentom. Potrzebne są zmiany!

Tylko część biur karier na uczelniach faktycznie pomaga studentom w poszukiwaniu pracy czy stażu. Pozostałe działają mało skutecznie, a w niektórych nie ma nawet stałych pracowników. Konieczne są zmiany – alarmuje Rzecznik Praw Absolwentów

Większość biur karier nie pomaga studentom. Potrzebne są zmiany!Źródło: © Syda Productions - Fotolia.com
d3ill6i
d3ill6i

.

Obecnie w Polsce działa 340 akademickich biur karier. Na założenie takich komórek zdecydowało się trzy czwarte szkół wyższych. Dzięki nim, absolwenci mają zdobywać pierwsze doświadczenia zawodowe, co ułatwi im wejście na rynek pracy. Zadania realizowane przez biura karier polegają przede wszystkim na pośrednictwie i doradztwie zawodowym, współpracy z pracodawcami i innymi instytucjami oraz organizowaniu szkoleń. To z nich studenci mogą też czerpać informacje o ofertach pracy, co wskazały prawie wszystkie biura, jako podstawową swoją funkcję.

Niewielki pożytek z biur karier

Rzeczywistość wygląda jednak mniej korzystnie, gdyż wiele biur nie gwarantuje studentem odpowiedniej pomocy, co potwierdzają wyniki badania „Akademickie biura karier w Polsce - bieżąca działalność i możliwości rozwoju”.

d3ill6i

- Na większości uczelni, działania biur karier są realizowane w oderwaniu od procesu kształcenia i nie są postrzegane przez władze jako istotne – komentuje Bartłomiej Banaszak, Rzecznik Praw Absolwenta i autor raportu. – Przekłada się to na ubogie zasoby kadrowe oraz niewystarczające finansowanie, co z kolei wiąże się z niską efektywnością biur.

Skutkiem małej skuteczność biur karier jest fakt, iż studenci nie postrzegają ich jako miejsc, w których można uzyskać pomoc czy profesjonalną poradę. Wielu z nich woli szukać zatrudnienia na własną rękę.

- Zgodnie z wynikami z ostatniego badania Bilans Kapitału Ludzkiego tylko 6,4 proc. studentów uczelni publicznych oraz 11,2 proc. studentów uczelni niepublicznych korzysta z porad uczelnianych doradców zawodowych – dodaje Bartłomiej Banaszak. Zbyt mało pracowników, a do tego nie wyszkoleni.

Podstawowym problemem, który wpływa na działalność biur karier są braki kadrowe. Jak wynika z raportu, aż w 45 proc. z nich na etacie pracuje tylko jedna osoba. Natomiast w średnio jednym na dziesięć przypadków nie ma nawet jednego pracownika zatrudnionego na stałe.

d3ill6i

- W takich warunkach efektywność większości biur karier nie może być wysoka – podkreśla Bartłomiej Banaszak.

Często też słabe jest przygotowanie osób mających służyć pomocą studentom. Tylko nieco ponad połowa z nich (52,6 proc.) przeszła w ostatnich dwóch latach szkolenia podnoszące kwalifikacje zawodowe.

Co więcej, pracownicy biur nie mogą poświęcać całego swojego czasu na doradztwo zawodowe, gdyż wielu z nich realizuje jeszcze inne zadania. W 64,6 proc. przypadków, dodatkowe obowiązki mają wszyscy pracownicy, a w kolejnych 12,9 proc. dotyczy to przynajmniej części z nich. Powoduje to negatywny odbiór akademickich biur przez studentów, którzy mało poważnie traktują ich pracę.

d3ill6i

- Pracownicy biur karier są też często postrzegani przez władze uczelni jako zwykli pracownicy administracyjni. Nic dziwnego, jeśli w ponad trzech czwartych tego typu jednostkach są oni delegowani do innych zadań – dodaje Bartłomiej Banaszak.

Uczelnie nie dbają o biura karier

Wina nie leży jednak tylko po stronie pracowników, gdyż mała skuteczność ich pracy to tylko pochodna postawy uczelni, które biura karier traktują „po macoszemu” i nie przywiązują do nich wielkiej wagi. - Wiele uczelni ogranicza się jedynie do działań, które są wymuszone przez przepisy prawne – zaznacza Bartłomiej Banaszak.

Rzecznik Praw Absolwentów wskazuje, że brakuje też rozwiązań systemowych podnoszących odpowiedzialność za losy zawodowe absolwentów. Ten stan rzeczy może się wkrótce zmienić, gdy uruchomiony zostanie centralny monitoring zawodowych karier absolwentów. Do jego stworzenia zostaną wykorzystane dane pochodzące z ZUS. Oczywiście z zachowaniem anonimowości osób, których one dotyczą.

d3ill6i

- Dzięki temu dowiemy się, jak radzą sobie na rynku pracy absolwenci poszczególnych uczelni i kierunków studiów – uważa Bartłomiej Banaszak. – Odpowiedzialne władze uczelni nie będą mogły tego faktu zignorować. Inwestycja w usługi w zakresie aktywizacji zawodowej studentów stanie się koniecznością.

Co zrobić, by było lepiej?

Zdaniem Rzecznika Praw Absolwentów potrzebna jest debata środowiskowa, która pomoże wypracować kierunek zmian, pozwalający na podniesienie efektywności biur karier. Dotyczy to przede wszystkim stworzenia odpowiednich standardów ich funkcjonowania.

- Warto naśladować najlepsze wzorce znane z krajów anglosaskich, obecne także na uczelniach niemieckich czy fińskich – mówi Bartłomiej Banaszak. – Należy też zaznaczyć, że w Polsce wcale nie wszędzie jest źle. Pewna grupa uczelni mocno inwestuje w tą sferę działalności i nawiązuje do najlepszych wzorców zachodnioeuropejskich.

d3ill6i

Podkreśla on także konieczność inwestowania w kapitał ludzki, czyli osoby pracujące w biurach. Należy dbać o to, aby posiadały one wysokie kwalifikacje i mogły skutecznie pomagać szukającym pracy studentom. Wykorzystać w tym zakresie można fundusze unijne. - W biurach karier powinni pracować przede wszystkim kompetentni doradcy zawodowi, a ich liczba powinna być dostosowana do liczby studentów –mówi Bartłomiej Banaszak.

KK,JK,WP.PL

d3ill6i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ill6i