WAŻNE
TERAZ

Intymne zdjęcia kobiet w sieci bez ich wiedzy. UODO reaguje po tekście WP

Wielka reforma edukacji. Co się zmienia w roku szkolnym 2017/2018

Czwartego września pierwsi uczniowie trafią do nowych, siódmych klas szkoły podstawowej. Przywrócenie ośmioletnich podstawówek to jedna z najważniejszych zmian, które wprowadza reforma przygotowana przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Oprócz tego wrócą 4-letnie licea i 5-letnie technika. Rewolucja czeka też zawodówki.

Kontrowersyjna reforma systemu edukacji, przeforsowana przez rząd, wchodzi w życie.
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
Tomasz Sąsiada

Wiosną 2017 roku nie było już rekrutacji do gimnazjów. Uczniowie szóstych klas szkół podstawowych trafili właśnie do siódmej klasy podstawówki. To efekt kontrowersyjnej i zakrojonej na szeroką skalę reformy szkolnictwa autorstwa resortu Anny Zalewskiej. Za rok pójdą oni do klasy ósmej i po jej zakończeniu napiszą egzamin ósmoklasisty. W roku szkolnym 2020/2021 będą mogli pójść do zreformowanego, 4-letniego liceum.

Od 1 września 2017 roku nie masz już szkół zawodowych - ich nazwa zmieniona została na szkoły branżowe. Dotychczasową 3-letnią zawodówkę zastąpiła 3-letnia szkoła branżowa pierwszego stopnia. We wrześniu 2020 roku zostanie utworzona 2-letnia szkoła branżowa drugiego stopnia, w której będzie można kontynuować edukację. Wróci też 5-letnie technikum. Pierwsi uczniowie trafią do niego w 2019 roku.

Nie chcesz stracić 500+? Pamiętaj o tych terminach

Oprócz tego, działać też będą 3-letnie szkoły specjalne przysposabiające do pracy i szkoły policealne.

Ciekawa sytuacja czeka około 9 tysięcy ubiegłorocznych uczniów pierwszej klasy gimnazjum, którzy nie dostali promocji do drugiej klasy. W tym roku będą oni powtarzać powtarzać rok, ale już jako uczniowie siódmej klasy szkoły podstawowej. To oznacza, że będą się oni mogli pochwalić dwoma świadectwami ukończenia szkoły podstawówki i oba będą ważne.

Od września 2017 roku do przedszkola będzie też można posłać dzieci 3-letnie. Z opłaty za pobyt w przedszkolu zwolnieni zostaną 6-latkowie.

Od tego roku wszyscy uczniowie szkół podstawowych i gimnazjum mogą liczyć na darmowe podręczniki (dotychczas tego przywileju nie mieli szóstoklasiści i uczniowie trzeciej klasy gimnazjum). - Od 1 września z nowych podręczników będą się uczyli uczniowie klas pierszej, czwartek i siódmej szkoły podstawowej - mówiła dwa tygodnie temu Justyna Sadlak z resortu edukacji. - Książki i materiały ćwiczeniowe do obowiązkowych zajęć będą finansowane z budżetu państwa. Szkoła kupi je z dotacji MEN - tłumaczyła Sadlak. Darmowe podręczniki nie przysługują natomiast uczniom liceów.

Kupienie dziecku wyprawki do szkoły to średnio koszt 526 złotych. Większość rodziców, którzy korzystają z programu 500+, wykorzysta na wyprawki właśnie te pieniądze - wynika z badania Barometr Providenta.

Ministerstwo Edukacji Narodowej szacuje, że we wszystkich typach szkół w roku 2017/2018 będzie się uczyć 4 mln 915 tys. dzieci i młodzieży.

Najwięcej uczniów będzie w szkołach podstawowych - 714,2 tys. W tej grupie znajdzie się 371 tys. dzieci, które dopiero rozpoczną naukę - to uczniowie I klas. Liczba uczniów w szkołach podstawowych będzie w tym roku większa w związku w wydłużeniem cyklu kształcenia w szkołach podstawowych z sześciu do ośmiu lat. W tym roku w podstawówkach uczyć się będzie pierwszy rocznik siódmoklasistów, czyli 373,8 tys. uczniów.

Pod koniec czerwca prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz podał, że 9,4 tys. nauczycieli straci pracę od 1 września w związku z reformą edukacji, a 22 tys. nie będzie miało pełnego etatu. Powołał się na arkusze organizacyjne szkół. Zaznaczył, że dane pochodzą z 16 województw.

- Zgodnie z naszymi wyliczeniami 850 dodatkowych etatów się pojawi - zapewniała w sierpniu minister edukacji Anna Zalewska. - Do dzisiaj mamy ponad 8 tys. ofert pracy w Polsce; w momentach kulminacyjnych było ich prawie 40 tys. - upierała się szefowa MEN. I zapowiedziała podwyżki - w sumie o 15 procent w ciągu trzech lat.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Kłopoty dużej spółdzielni mleczarskiej. Zarząd mówi o błędach
Kłopoty dużej spółdzielni mleczarskiej. Zarząd mówi o błędach
Skarżą się na bony rabatowe. "Do UOKiK wpłynęło ponad 300 sygnałów"
Skarżą się na bony rabatowe. "Do UOKiK wpłynęło ponad 300 sygnałów"
Nie odbierzesz kaucji za butelki? Mówią, co stanie się z pieniędzmi
Nie odbierzesz kaucji za butelki? Mówią, co stanie się z pieniędzmi
Zła wiadomość dla oszczędzających. Zmiana weszła w życie
Zła wiadomość dla oszczędzających. Zmiana weszła w życie
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Waloryzacja emerytur 2026. Niektórzy dostaną o 200 zł więcej [TABELA]
Waloryzacja emerytur 2026. Niektórzy dostaną o 200 zł więcej [TABELA]
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
Niemcy przenoszą do Polski produkcję słodyczy. Oto szczegóły
Niemcy przenoszą do Polski produkcję słodyczy. Oto szczegóły
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki
20 gr za kilogram marchwi. Rolnicy interweniują u prezydenta
20 gr za kilogram marchwi. Rolnicy interweniują u prezydenta
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę