WIG30 na zamknięciu sesji spadł o 2,4 proc. do 2486,74 pkt
WIG30 na zamknięciu sesji we wtorek spadł o 2,4 proc. do 2486,74 pkt, a WIG20 spadł o 2,31 proc. do 2349,60 pkt. Na rynku notowań ciągłych wzrósł kurs 93 spółek, 265 spadł, a 52 się nie zmienił.
07.01.2014 | aktual.: 08.01.2014 13:25
WIG spadł o 2,04 proc. i wyniósł 50444,78 pkt, mWIG40 spadł o 1,98 proc. i wyniósł 3304,94 pkt, sWIG80 spadł o 1,62 proc. i wyniósł 14242,98 pkt, WIGdiv spadł o 2,61 proc. do 1108,83 pkt, WIG-Plus spadł o 1,14 proc. i wyniósł 1042,86 pkt, a WIG-CEE wzrósł o 0,19 proc. do 757,91 pkt.
Największe obroty odnotowano na akcjach spółek: PKO BP (140 mln zł), KGHM (96,9 mln zł), PEKAO (91,8 mln zł), PZU (82,7 mln zł), PKN ORLEN (59,1 mln zł).
Na rynku notowań jednolitych wzrósł kurs 11 spółek, 14 spadł, a 3 się nie zmienił. Na rynku notowań ciągłych NewConnect wzrósł kurs 78 spółek, 109 spadł, a 85 się nie zmienił.
Podczas wtorkowego handlu polska waluta straciła nieco na wartości względem dolara oraz euro. To skutek m.in. spadkowej sesji na warszawskiej giełdzie - wskazali analitycy. Ok. godz. 16 euro kosztowało 4,16 zł, a za dolara płacono 4,06 zł.
- Złotemu ciążyło dziś bardzo słabe zachowanie warszawskiej giełdy, która tracąc 2 proc. negatywnie wyróżniała się na tle europejskich parkietów. Cieniem na notowaniach kładła się też przecena polskiego długu. Nie bez znaczenia była też ostatnia zmiana sytuacja na wykresach polskich par, co zwiększa prawdopodobieństwo osłabienia polskiej waluty w najbliższych dniach - stwierdzi Marcin Kiepas z Admiral Markets.
Analityk dodał, że we wtorek rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP). - Jego wyniki inwestorzy poznają w środę. Niespodzianki nie będzie. Rada, co wcześniej już zapowiadała, pozostawi rekordowo niski poziom stóp procentowych. Zgodnie z jej deklaracjami, taki stan rzeczy utrzyma się przynajmniej do końca pierwszego półrocza br. - wskazał Kiepas.
Podkreślił też, że mając na uwadze skalę obecnego ożywienia gospodarczego w Polsce, jego bezinflacyjny charakter, a także politykę największych banków centralnych, m.in. EBC, oczekuje on, iż do pierwszej podwyżki stóp dojdzie dopiero w czwartym kwartale tego roku.
- W środę, pomimo że posiedzenie RPP nie będzie żadnym wydarzeniem, czekanie na jego wyniki może nieco stabilizować zmienność na złotym. Jednak ton wydarzeniom na rynku będą nadawać impulsy płynące z zagranicy. W nocy z wtorku na środę zostaną opublikowane chińskie dane nt. bilansu handlowego. Rano analogiczne dane zostaną opublikowane dla Niemiec. W samo południe uwaga inwestorów skoncentruje się na raporcie nt. zamówień w niemieckim przemyśle. Po południu pierwszoplanową rolę odegra raport ADP nt. zatrudnienia w amerykańskim sektorze prywatnym. Wieczorem natomiast rynki będą się ekscytować publikacją protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC - mówił Kiepas.
O tym, że w środę inwestorzy będą zwracać szczególną uwagę na informację z zagranicy, przekonani są też analitycy X-Trade Brokers. - Jutro najważniejszym wydarzeniem w kalendarzu makroekonomicznym będzie publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC, podczas którego Komitet zdecydował o zmniejszeniu programu skupu aktywów o 10 mld dolarów. W związku z tym na drugi plan schodzi decyzja RPP w sprawie stóp procentowych, gdyż Rada i tak w ostatnim czasie stanowczo zaznaczała, że stopy procentowe nie ulegną zmianie przynajmniej do połowy bieżącego roku - stwierdzili.