Wilno z nieczynnym lotniskiem. Od lipca samoloty wystartują z Kowna
Ceny na lotnisku w Kownie już szybują w górę. Powód? Od lipca będzie głównym portem lotniczym Litwy. Obiekt w Wilnie będzie nieczynny z powodu modernizacji.
W wakacje pasażerowie nie skorzystają z wileńskiego lotniska - pisze "Rzeczpospolita". Ze względu na konieczną modernizację zostanie zamknięte na 35 dni. Od połowy lipca rolę najważniejszego portu lotniczego na Litwie przejmie Kowno. Będzie obsługiwać wszystkie loty i linie. To oznacza 3000 dodatkowych samolotów i 300 tys. pasażerów.
Władze obiektu już przygotowują się na przyjęcie większej liczby podróżujących. Na terenie lotniska w Kownie powstało tysiąc nowych miejsc parkingowych. Nie każdemu kierowcy uda się jednak skorzystać. - Aby zapewnić płynność ruchu otworzymy nowe parkingi i obiekty usługowe, ale i tak zapewne nie starczy tego dla wszystkich - przyznała Agne Mażejkite, przedstawicielka władz lotniska w Kownie.
Zobacz też nowy największy samolot świata
Od kilku dni mieszkańcy Kowna obserwują także wzrost cen związany z nową funkcją lotniska. Opłaty za parking portu też będą wyższe. Jak podaje portal Delfi, "Kowieński port lotniczy korzysta z sytuacji i chce zarobić kosztem pasażerów. Cena za parkowanie przez 8 dni przy lotnisku to teraz 20 euro, od połowy lipca będzie to aż 49 euro-63 euro (w zależności od odległości parkowania)".
Pasażerowie zmuszeni do korzystania z portu mogą zrezygnować z jazdy samochodem. Na miejsce dostaną się również transportem publicznym. Od 14 lipca do 18 sierpnia z Wilna do Kowna będą kursowały specjalne autobusy.
