WiseEuropa: w lutym nieco tańszy gaz i ciepło

W lutym, po kilku miesiącach wzrostu cen energii, nastąpiła ich stabilizacja. Nieco staniał gaz dla gospodarstw domowych, minimalnie mniej płaciliśmy za ciepło - wynika z analizy think tanku WiseEuropa.

23.03.2017 17:20

Jak wyliczyli analitycy WiseEuropa, w ujęciu rocznym nośniki energii zdrożały jednak o 5,8 proc.

Największą zmianę cen miesiąc do miesiąca odnotowano w przypadku gazu, za który konsumenci zapłacili prawie o 1 proc. mniej niż w styczniu. To efekt nowych taryf wprowadzonych przez Prezesa URE dla PGNiG, które obowiązują do końca marca bieżącego roku. Jednak w połowie marca URE zatwierdził kolejną zmianę w taryfach gazowych - tym razem była to podwyżka, więc od kwietnia bieżącego roku trzeba się spodziewać wzrostu cen błękitnego paliwa.

Analitycy WiseEuropa wyliczyli, że w lutym spadły nieco (o 0,2 proc.) ceny ciepła. Podrożały za to paliwa stałe opałowe oraz paliwa transportowe, odpowiednio o 0,5 proc. i 0,3 proc. Ceny na stacjach paliw rosły systematycznie od kilku miesięcy, w lutym kierowcy musieli zapłacić za nie o 21 proc. więcej niż rok temu.

Początek nowego roku przyniósł nowe dane dotyczące struktury zapotrzebowania polskich gospodarstw domowych na nośniki energii. Największa zmiana dotyczy paliw transportowych, których udział w całkowitych wydatkach na energię wzrósł o 5 p.p., a także ciepła sieciowego (spadek udziału o 3 p.p.)

WiseEuropa podał też, że podobnie jak w Polsce, i w innych krajach Unii Europejskiej nie odnotowano istotnych zmian w cenach energii. Średnio w UE ceny nośników energii spadły o 0,12 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca. We Włoszech energia zdrożała o 0,8 proc., w Niemczech o 0,2 proc., a we Francji o 0,02 proc.

W ujęciu rocznym nośniki energii kupowane przez mieszkańców Unii Europejskiej zdrożały średnio o 8 proc. Najbardziej zmianę tę odczuli konsumenci we Francji, gdzie ceny energii od lutego 2015 r. wrosły o 11 proc. Najwolniej ceny rosły natomiast we Włoszech; 5 proc. w ujęciu rocznym.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)