Wpadł diler w bmw. To miała być zwykła kontrola drogowa

Miał przy sobie 90 gramów marihuany i 40 gramów mefedronu. Gdy policjanci zatrzymali go do kontroli, nie spodziewali się, że tak się ona skończy. W Nowym Targu wpadł diler narkotykowy.

Diler w bmw. To miała być zwykła kontrola drogowa
Diler w bmw. To miała być zwykła kontrola drogowa
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Policja | DarSzach
oprac. TOS

Jak podali w czwartek funkcjonariusze z nowotarskiej komendy, około godziny 2 w nocy z wtorku na środę patrol prewencji zatrzymał do kontroli jadące ulicą Sikorskiego bmw.

To miała być zwykła kontrola - i tak z początku przebiegała. 30-letni kierowca, mieszkaniec gminy Nowy Targ, miał przy sobie wszystkie dokumenty i nie figurował w policyjnych systemach jako osoba poszukiwana. Był trzeźwy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Decyzja RPP. Sygnał do zmiany trendu? "Jesteśmy niewolnikami decyzji o obniżkach stóp"

Policjanci zauważyli jednak, że kierowca bardzo niepokoi się kontrolą i zaczęli dokładniej mu się przyglądać. Okazało się, że w kieszeniach ukrywał narkotyki, zapakowane w mniejsze i większe woreczki.

Marihuana i mefedron poupychane w kieszeniach

W sumie miał przy sobie ponad 90 gramów marihuany i 40 gramów mefedronu. W rezultacie kontroli mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do nowotarskiej komendy. Pobrano mu krew w celu sprawdzenia, czy nie kierował samochodu pod wpływem narkotyków.

W czwartek mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu, gdzie usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Grozi za to do 10 lat więzienia.

30-latek nie trafił do aresztu. Został wobec niego zastosowany dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (18)