Wycena nieruchomości. Nie zgadniesz, co może wpłynąć na cenę

Kupując nieruchomości, rozważamy różnego rodzaju lokale, w różnych miejscach i o różnym standardzie. Jednak najważniejszym impulsem do zakupu jest przede wszystkim cena - oczywiście im niższa, tym bardziej dla nas atrakcyjna. Jednak przed finalizacją zakupu warto sprawdzić, co na jej zaniżoną wartość miało wpływ, bo może się okazać, że przy ewentualnej jej sprzedaży sporo na niej stracimy.

Oto, jak różne osobliwe wskaźniki wpływają na wartość nieruchomości.

Zbrodnie nie tylko wstrząsają opinią publiczną, ale też nierzadko mają wpływ na wysokość ceny nieruchomości, w której zostały popełnione. Spadkobiercy lub też ofiary chcą szybko sprzedać takie miejsca, by nie pamiętać o drastycznych wydarzeniach. Z kolei osoby szukające nowego lokum nie chcą, aby nowe miejsce do życia kojarzyło im się z wielką tragedią. Dlatego też w sprzedaży takich nieruchomości często nie pomaga nawet kilkukrotna obniżka.

W Kalifornii wymagane jest, aby sprzedający powiadomił nabywców, jeśli w danym obiekcie nastąpił zgon. Jak wyliczył serwis realtor.com, taka informacja obniża cenę nieruchomości zazwyczaj o 21 proc., a sprzedaje się ją, nie jak zazwyczaj w przeciągu trzech miesięcy, ale po średnio 137 dniach.

Tak było np. w przypadku domu (na zdjęciu), w którym zamordowana została była żona futbolisty O.J. Simpsona. Nicole Brown Simpson kupiła nieruchomość w ekskluzywnej dzielnicy Los Angeles pięć miesięcy przed swoją śmiercią za 625 tys. dolarów. Po brutalnym morderstwie mieszkanie zostało wystawione na sprzedaż. Na rynku było dwa lata, w końcu sprzedano je za 525 tys. dolarów.

Na wycenę nieruchomości mają wpływ też filmy w nich kręcone. Rozgrywające się sceny w mieszkaniach czy domach mogą znacząco podnieść ich cenę w rzeczywistości. Jednym z takich przykładów może być apartamentowiec z filmu "50 twarzy Greya". Mieści się on w Seattle w ukończonym w 2009 roku budynku Escala (na zdjęciu). Według amerykańskiego serwisu nieruchomości Zillow ceny mieszkań w tym budynku po ekranizacji filmu podskoczyły aż o 75 proc., mimo że w całym mieście nieruchomości podrożały jedynie o 10 proc. Wycenie nie przeszkodził nawet fakt, że nie wszystkie informacje o budynku wplecione w powieść są prawdziwe, nie ma choćby lądowiska dla helikopterów na jego dachu, a w najdroższym penthousie nie znajduje się słynny czerwony pokój.

Prawie siedmiokrotnie wyższą cenę trzeba obecnie zapłacić za dom, w którym kręcono popularny serial "Pełna chata". Jak podaje "Daily Mail", nim wyemitowano pierwszy odcinek dom był wart 441 929 dolarów. Obecnie trzeba za niego zapłacić 3 mln dolarów.

Mieszkanie, w którym żyła Jacqueline Kennedy Onassis, sprzedano za 9,5 mln dolarów, podczas gdy podobne w tym samym budynku już tylko za 3,7 mln dolarów. Jak pisze serwis REMonline.com fakt, że w danej nieruchomości żyła gwiazda może podwyższyć jej cenę nawet o 30 proc.

Na jeszcze wyższą wycenę mogą liczyć ci, którzy sprzedają nieruchomości, które są często tak samo znane, jak i sami właściciele, dotyczy to np. Neverlandu (na zdjęciu) i luksusowej willi należącej do Hugh Hefnera. Rancho Michaela Jacksona, które w 1987 roku kupił za 30 milionów dolarów, zostało w 2015 roku wystawione na sprzedaż za 100 milionów dolarów. Według amerykańskiego serwisu nieruchomościowego Zillow jest to cena 200-krotnie wyższa niż mediana cen domów w hrabstwie Santa Barbara. Nieruchomość jest jednak niepowtarzalna i eksperci z Zillow wierzą, że chętny na zakup "Nibylandii" się znajdzie.

Za 100 milionów dolarów swoją posiadłość sprzedał szef Playboya Hugh Hefner. Sławny dom Playboy Mansion w 2011 roku został wyceniony na 50-60 milionów dolarów, właściciel natomiast wystawił go aż za 200 milionów. W końcu nieruchomość trafiła w ręce miliardera Darena Metropoulosa, który zgodził się na jej kupno za połowę tej kwoty, która i tak była prawie dwukrotnością wyceny.