Wyciek danych w Żabce. Ktoś pomylił adresata wiadomości
W spółce Żabka Polska miał miejsce incydent spowodowany błędem ludzkim, w wyniku którego doszło do nieuprawnionego udostępnienia danych osobowych wewnątrz organizacji - przyznaje firma. Jak się dowiedzieliśmy, dane zostały wysłane nie do tej osoby, co trzeba, bo miała podobne nazwisko, co prawidłowy adresat.
Zgłoszenie w tej sprawie dostaliśmy za pośrednictwem platformy dziejesie.wp.pl. Jak poinformował nas czytelni, w czwartek Żabka rozesłała do franczyzobiorców e-mail, w którym powiadomiła, że ich dane osobowe trafiły do nieuprawnionego odbiorcy. Wiadomości takie dostali franczyzobiorcy w różnych regionach kraju. Widzieliśmy treść tego e-maila.
Jak tłumaczy w nim Żabka, "przez nieuwagę, wybierając adres e-mail, współpracownik spółki wybrał adres osoby trzeciej, o tożsamym imieniu i podobnym nazwisku, co docelowy adresat wiadomości".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Firma wylicza w e-mailu, że ujawnione dane obejmują m.in. imię i nazwisko franczyzobiorcy, wewnętrzny numer prowadzonego sklepu i jego lokalizację, obrót sklepu od stycznia do października 2023 roku, dane dotyczące symulacji finansowych i inwentaryzacji, a także liczby godzin otwarcia sklepu w niedziele niehandlowe w pierwszych trzech kwartałach ubiegłego roku.
Żabka poinformowała też franczyzobiorców, że nieuprawniony odbiorca usunął e-mail z załącznikiem z danymi i że został zobowiązany do zachowania poufności tych danych. Sprawa została też zgłoszona do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Żabka potwierdza wyciek
Biuro prasowe Żabki przyznaje, że taka sytuacja miała miejsce. "Z przykrością potwierdzamy, że w Spółce Żabka Polska miał miejsce incydent spowodowany błędem ludzkim, w wyniku którego doszło do nieuprawnionego udostępnienia danych osobowych wewnątrz organizacji" - wyjaśnia biuro prasowe w odpowiedzi na nasze pytania.
"Niezwłocznie po uzyskaniu informacji co do okoliczności zdarzenia upewniliśmy się, że odbiorca nie ma już dostępu do tych danych oraz poinformowaliśmy go o spoczywającym na nim obowiązku zachowania poufności" - dodaje.
Żabka relacjonuje też, że sprawa została także przekazana Inspektorowi Danych Osobowych działającemu w spółce Żabka Polska i prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych. "Wszystkie osoby, których dotyczyło naruszenie, zostały poinformowane o zaistniałej sytuacji i uzyskały wsparcie Inspektora Danych Osobowych. W ramach akcji edukacyjnej uczestnikom tego zdarzenia przypomnieliśmy o obowiązujących procedurach" - wylicza biuro prasowe.
Zobacz także