Wydajność pracy - co ją obniża?
Każdy pracodawca wie, jak wiele znaczy efektywny pracownik. Wydajność w pracy jest sprawą indywidualną, zależy od temperamentu danego pracownika, jego charakteru, predyspozycji i sposobu pracy.
15.11.2012 | aktual.: 16.11.2012 07:57
Każdy pracodawca wie, jak wiele znaczy efektywny pracownik. Wydajność w pracy jest sprawą indywidualną, zależy od temperamentu danego pracownika, jego charakteru, predyspozycji i sposobu pracy. Efektywność i jakość pracy każdego z nas zależy także od wielu czynników zewnętrznych. Na niektóre możemy wpłynąć sami, o innych może decydować pracodawca lub przełożony. Warto wiedzieć co obniża wydajność pracownika, by móc te czynniki wyeliminować.
- Jednym z najczęściej występujących czynników mających negatywny wpływ na wydajność pracownika, jest zmęczenie - mówi Renata Kaczyńska-Maciejowska, specjalistka HR, szefowa firmy szkoleniowo-doradczej Prospera Consulting.
Przemęczenie może mieć różne przyczyny. Może wynikać ze złego zarządzania ludźmi przez przełożonego, obciążania podwładnego nadmiarem obowiązków lub obarczania pracownika zadaniami, przerastającymi jego umiejętności czy kwalifikacje.
Jest też i druga strona medalu
Czasem to pracownik, nie potrafi zarządzać swoim czasem lub nie potrafi jasno powiedzieć, że nie jest w stanie podjąć się jakiegoś dodatkowego zadania. - Nieumiejętne zarządzanie personelem może obniżać wydajność nie tylko wpływając na przemęczenie pracownika. Zła polityka personalna, np. mobbingowy styl zarządzania, zbyt silna presja, brak jakiejkolwiek tolerancji dla nawet małych pomyłek, może budzić w pracowniku silny stres. Zamiast koncentrować się an zadaniu będzie on nieustannie bał się o pracę – wyjaśnia specjalistka. - Wydajność w pracy zabija też nadmierna rywalizacja między pracownikami. W atmosferze zbyt dużego napięcia i wzajemnego „ścigania się” współpracowników, większość osób nie potrafi dobrze pracować. A nawet te wyjątki, które dobrze pracują pod presją, zazwyczaj po krótkim czasie dopada silny stres, wypalenie zawodowe, i to co z tym związana, czyli spadek efektywności – dodaje Renata Kaczyńska-Maciejowska.
Polecamy: Jak rozpoznać wypalenie zawodowe?
Kolejnym czynnikiem decydującym o spadku wydajności pracownika jest złe zarządzanie czasem. Wina może zarówno po stronie przełożonego,jak i pracownika. - Dużym błędem pracowników jest brak planowania zadań, które musi wykonać. Każdy z nas ma indywidualną wydajność w ciągu dnia. Określa to tzw. krzywa Refa. Dobrze jest planować swoje zadania zgodnie z indywidualnymi predyspozycjami – czyli w oparciu o znajomość samego siebie. U większości osób szczyt wydajności wypada pod koniec pierwszej połowy dnia pracy czyli przed południem – wyjaśnia specjalistka ds HR. - W takim wypadku na początek dnia najlepiej zaplanować proste zadania, z którymi łatwo i szybko sobie poradzimy. Prace najbardziej wymagające najlepiej wykonać w szczycie formy, czyli około 2 – 4 godziny pracy. Pod koniec dnia pracy warto się zawodowo wyciszyć, jednocześnie planując zadania na dzień kolejny.
Ze skrajności w skrajność
Uważa się, że im bardziej pracownik zmotywowany jest do pracy, tym lepiej poradzi sobie z zadaniami. Tymczasem badania wskazują na coś innego. - Uważa się, iż najlepiej pracują osoby, których motywację do pracy ocenia się na poziomie trochę wyższym niż przeciętna. Zbyt niska motywacja obniża wydajność w pracy, podobnie jak zbyt wysoka motywacja – mówi specjalistka. - Dzieje się tak dlatego, że osoby, których zapał jest bardzo duży często bardzo szybko „spalają się” w pracy. Każde niepowodzenie czy zwłoka budzą w nich frustrację.
Przepracowanie
Kolejnym czynnikiem demotywującym jest przepracowanie. Brak wolnych dni, zbyt długi czas pracy, krótkie urlopy lub rezygnacja z wakacji często prowadzą do wypalenia zawodowego, a więc i spadku efektywności. Zabójcza bywa jednak też rutyna. Brak nowych wyzwań powoduje, że przestajemy przykładać się do pracy. - Prawda jest taka, że większość z nas lubi w pracy mieć jakąś podnietę, bez niej wykonujemy swoje obowiązki bez zaangażowania, co odbija się na jakości – tłumaczy Renata Kaczyńska-Maciejowska.
Polecamy: Jak rozpoznać wypalenie zawodowe?
Aby wydajność pracownika była optymalna, zarówno sam pracownik, jak i pracodawca czy też osoba zarządzająca, powinny poświęcić trochę czasu na poznanie charakteru, predyspozycji i temperamentu pracownika i dostosowanie tej wiedzy do organizacji pracy danej osoby. - Z mojego doświadczenia wynika, że wykonanie szczegółowej diagnozy i dopasowanie predyspozycji pracownika do charakteru zadań daje bardzo dobre skutki. Indywidualne podejście do różnego rodzaju zadań, a przede wszystkim do ludzi – ich możliwości, cech charakteru, temperamentu, pozwala osiągnąć najwyższą wydajność w pracy – podkreśla specjalistka.
AD/AS