Wydarzenia z zagranicy w skrócie, czwartek 31 grudnia, 17.00
...
31.12.2009 | aktual.: 31.12.2009 17:30
31.12. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie
- Zgodnie z żądaniem Unii Europejskiej Litwa zamyka 31 grudnia 2009 roku drugi reaktor elektrowni atomowej w Ignalinie. Wraz ze spadkiem mocy energetycznych kraju o 40 proc. zaczyna się rywalizacja o budowę nowej siłowni w regionie, a wyścig ten usilnie stara się wygrać Rosja. Zamknięcie elektrowni było jednym z warunków wejścia Litwy do UE, bo dwa reaktory RBMK-1500 zbyt przypominają te z Czarnobyla, gdzie w 1986 roku doszło do awarii. Pierwszy reaktor Ignaliny wyłączono w 2004 roku. Drugi, po 26 latach eksploatacji, przestanie przesyłać energię w czwartek, choć jego likwidacja potrwa jeszcze lata.
- Talibowie przyznali się w czwartek do przeprowadzenia środowego zamachu samobójczego na bazę wojskową we wschodnim Afganistanie, w którym zginęło 8 Amerykanów i jeden cywil. Rzecznik talibów Zabiullah Mudżahid powiedział agencji AP, że talibski zamachowiec ubrany w mundur wojskowy i kamizelkę z materiałem wybuchowym wszedł na teren bazy w prowincji Chost w południowo-wschodnim Afganistanie i wysadził się w powietrze w siłowni.
- Fińska policja potwierdziła, że szóste ciało znalezione w czwartek w mieście Espoo, należącym do zespołu miejskiego Helsinek, to zwłoki sprawcy strzelaniny w tamtejszym centrum handlowym, który popełnił samobójstwo w swym mieszkaniu.
- Wysoka woda powróciła do Wenecji, zalewając w czwartek prawie jedną trzecią historycznego centrum. Poziom tzw. acqua alta wynosi 120 centymetrów. Pod wodą znalazł się między innymi plac świętego Marka, gdzie ma odbyć się uroczyste powitanie Nowego Roku pod gołym niebem: koncert, pokaz fajerwerków oraz kolejna próba bicia rekordu liczby całujących się jednocześnie par. W zeszłym roku całowało się tam 30 tysięcy par. Wszystko wskazuje na to, że tym razem z powodu kaprysu natury liczby tej nie uda się przekroczyć.
- Mieszkańcy wyspiarskiego państwa Kiribati na Pacyfiku o godz. 11.00 czasu polskiego - jako pierwsi na świecie - przywitali Nowy Rok. 2010 rok pierwsi przywitali mieszkańcy wyspy Kiritimati (nazywana dawniej też Wyspą Bożego Narodzenia) - największej z 33 wysp na Oceanie Spokojnym, stanowiących państwo Kiribati.
- Dwudziesta rocznica upadku muru berlińskiego będzie tematem przewodnim tegorocznego sylwestra, przygotowanego przez władze Brukseli mieszkańcom belgijskiej stolicy i turystom. Otwarte, bezpłatne widowisko rozpocznie się w czwartek ok. 22.30 na rozległej esplanadzie na wzgórzu pomiędzy Pałacem Królewskim a Starym Miastem od pokazu zdjęć sprzed roku 1989, któremu towarzyszyć będą przeboje z lat 80. 10 minut przed północą zdjęcia wyświetlane na murach okolicznych budynków przypomną upadek muru berlińskiego, zaś punktualnie o godz. 24 rozbłysną sztuczne ognie. Powitanie Nowego Roku nastąpi już w rytm przebojów po roku 1989.
- Nowy Rok - to w Rosji tradycyjnie święto rodzinne. Większość jej mieszkańców (51 proc.) spędzi noworoczną noc przy rodzinnym stole, w gronie najbliższych. Tylko 16 proc. zamierza pojechać na daczę, do pensjonatu lub innego miasta. Za granicę wybiera się zaledwie 3 proc. Rosjan. 1 proc. powita 2010 rok na zabawach pod otwartym niebem. Pozostali nie zdecydowali jeszcze, gdzie będą się bawili.
- Kanadyjczycy witają rok w kilku strefach czasowych, ze względu na rozległość kraju. W Toronto Nowy Rok będzie świętowany o szóstej rano czasu warszawskiego w piątek. We wschodniej części (Nowa Fundlandia) korki od szampana powinny strzelić półtorej godziny wcześniej, w części zachodniej (Kolumbia Brytyjska) - trzy godziny później niż w Toronto.
- Premier Włoch Silvio Berlusconi, przechodzący rekonwalescencję po niedawnym ataku szaleńca, kończy wraz ze swym muzycznym współpracownikiem Mariano Apicellą pracę nad piosenkami na ich czwartą wspólną płytę - podały w czwartek media, między innymi dobrze poinformowane "Il Giornale", wydawane przez brata szefa rządu Paolo Berlusconiego.
- Ukraińcy kończą w czwartek przygotowania do świąt noworoczno-bożonarodzeniowych, które będą trwać w ich kraju aż do 10 stycznia. Większość mieszkańców Ukrainy - ponad 72 proc. - spędzi je w gronie rodzinnym i we własnym domu. (PAP)
zdz/ dan/