18.10. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie
- Szybki przepływ kapitału w kierunku Azji wymaga szybkich działań i współpracy na rzecz zapewnienia stabilności - oświadczył w poniedziałek dyrektor wykonawczy Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique Strauss-Kahn.
- Francuski rząd powołał w poniedziałek specjalną komórkę przy MSW, która ma się zająć zapewnieniem dostaw paliw w kraju - poinformował dziennik "Le Monde". Trwające już tydzień blokady i strajki związkowców powodują zamykanie kolejnych stacji benzynowych.
- Francuski związek zawodowy CGT wezwał w poniedziałek pracowników, by zebrali się na lotniskach w całym kraju w środę i zaprotestowali przeciw reformie emerytalnej, nad którą tego dnia ma głosować Senat. Z kolei władze lotnicze planują we wtorek redukcję lotów.
- Kryzys polityczny w Belgii pogłębił się w poniedziałek wraz z odrzuceniem przez francuskojęzyczne partie propozycji kompromisu, wysuniętych przez lidera flamandzkich nacjonalistów Barta De Wevera. "Impas jak nigdy dotąd" - pisze dziennik "Le Soir".
- Węgierska firma MAL, właściciel huty aluminium w Ajka, z której 4 października wyciekła toksyczna substancja, poinformowała, że w ciągu pięciu lat jest gotowa wypłacić do 5,5 mln euro odszkodowań poszkodowanym w wycieku - podało w poniedziałek kierownictwo.
- Tysiące pasażerów pociągów zmuszonych zostało w poniedziałek do zmiany planów podróży z powodu strajku głównego związku zawodowego belgijskich kolei. Nie kursują m.in. szybkie pociągi Eurostar i Thalys.
- Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite spotka się w środę w Mińsku z prezydentem Białorusi Alaksandrem Łukaszenką - poinformowała w poniedziałek służba prasowa głowy państwa litewskiego.
- Głównego ekonomistę rosyjskiego koncernu energetycznego Gazprom, Siergieja Kljukę, znaleziono martwego w jego samochodzie z raną postrzałową głowy - poinformowali w poniedziałek przedstawiciele tej firmy oraz policji.
- Do co najmniej 30 wzrosła liczba górników zabitych w wyniku sobotniej katastrofy w kopalni węgla w środkowych Chinach, siedmiu pozostaje uwięzionych pod ziemią - podała w poniedziałek chińska agencja bezpieczeństwa pracy. Wcześniej informowano o 26 zabitych.
- Komisja Wyborcza w Birmie oznajmiła, że media zagraniczne będą miały zakaz wjazdu podczas wyborów 7 listopada, pierwszych w tym kraju od 20 lat - podała w poniedziałek agencja Associated Press.
- Niektórzy z 33 uratowanych, po 69 dniach spędzonych pod ziemią, górników chilijskich są skłonni złamać "pakt milczenia", który zobowiązuje ich do nie ujawniania najgorszych i najbardziej żenujących momentów ich gehenny - informuje Reuters.
- Szef Al-Kaidy Osama bin Laden i jego zastępca Ajman al-Zawahiri ukrywają się w północno-zachodnim Pakistanie, blisko siebie, lecz nie obaj w jednym miejscu - powiedział telewizji CNN wysoki rangą przedstawiciel NATO.(PAP)
osz/