Wydarzenia z zagranicy w skrócie, sobota-niedziela, 16‑17 kwietnia

...

17.04.2011 | aktual.: 18.04.2011 07:08

17.04. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie.

- Silny wstrząs o sile szacowanej wstępnie na 5,9 w skali Richtera nawiedził region Kanto na wschodzie Japonii w sobotę nad ranem czasu polskiego. Nie ogłoszono ostrzeżenia przed tsunami. Wstrząs był odczuwalny w Tokio, gdzie silnie zatrzęsły się budynki.

- Pracownicy zniszczonej w trzęsieniu ziemi elektrowni atomowej Fukushima w Japonii rozpoczęli stosowanie zeolitu, minerału, który ma zaabsorbować z morskiej wody radioaktywne substancje, jakie dostały się tam po awarii. Akcja będzie trwała przez cały weekend.

- Operator uszkodzonej w trzęsieniu ziemi z 11 marca japońskiej elektrowni atomowej Fukushima, firma Tokyo Electric and Power (TEPCO) poinformowała w niedzielę, że ma zamiar zmniejszyć poziom promieniowania w siłowni w ciągu trzech miesięcy.

- Co najmniej sześć osób zginęło, a 47 zostało rannych w niedzielę w wyniku ostrzelania nadbrzeżnego miasta Misrata przez siły lojalne wobec przywódcy Libii Muammara Kadafiego - podała telewizja Al-Dżazira, powołując się na rzecznika libijskich partyzantów. Przewodniczący powstańczej Narodowej Rady Libijskiej Mustafa Abdel Dżalil zaapelował w sobotę do NATO, a zwłaszcza - jak podkreślił - do Włoch, aby zintensyfikowały ataki na siły Muammara Kadafiego w celu obrony ludności cywilnej Libii, szczególnie w mieście Misrata.

- Siłom libijskich powstańców udało się, dzięki czterodniowym nalotom NATO na siły płk. Muammara Kadafiego, dotrzeć do przedmieść Bregi, strategicznego miasta z zakładami naftowymi - podał w sobotę jeden z dowódców rebeliantów, płk Hamid Hasi. Z kolei siły lojalne wobec libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego ostrzeliwały w niedzielę będącą w rękach powstańców Adżdabiję, strategiczne miasto na wschodzie kraju, które od kilku tygodni jest sceną zaciętych walk.

- Brytyjski premier David Cameron wykluczył w niedzielę skierowanie do Libii wojsk lądowych, wyjaśniając, że trzeba przestrzegać ram wyznaczonych mandatem Rady Bezpieczeństwa ONZ i nie podejmować działań, które mogłyby zrazić świat arabski.

- Najwyższy Sąd Administracyjny Egiptu nakazał w sobotę rozwiązanie partii byłego prezydenta Hosniego Mubaraka, która do niedawna rządziła krajem. Spełnione zostało tym samym jedno z najważniejszych żądań uczestników antyreżimowych protestów.

- Były premier Egiptu Ahmed Nazif i były minister finansów Jusuf Butros Ghali staną przed sądem, oskarżeni o sprzeniewierzanie pieniędzy publicznych - poinformowała w niedzielę prokuratura. Terminu procesu jeszcze nie wyznaczono.

- Prezydent Syrii Baszar el-Asad oświadczył w sobotę, że oczekuje, iż rząd zniesie w przyszłym tygodniu obowiązujący w kraju od dziesięcioleci stan wyjątkowy. Byłoby to spełnieniem głównego żądania uczestników antyprezydenckich demonstracji.

- Francuski minister spraw zagranicznych Alain Juppe powiedział w sobotę, że Paryż jest "ogromnie zaniepokojony" przemocą w Jemenie i Syrii, ale podkreślił, że celem polityki Francji wobec Bliskiego Wschodu nie jest usuwanie tamtejszych rządów.

- 83 jordańskich policjantów zostało w piątek rannych od ran kłutych, w tym co najmniej sześciu ciężko, podczas rozpędzania demonstracji islamskich fundamentalistów (salafitów) , którzy starli się w mieście Zarqa w północnej Jordanii ze zwolennikami monarchii.

- Prezydent Algierii Abdelaziz Buteflika zapowiedział w piątek w wystąpieniu w telewizji państwowej m.in. zmiany w konstytucji i reformy legislacyjne. Zdaniem agencji Reutera, ich celem jest niedopuszczenie do fali protestów, podobnej do tych z Egiptu i Tunezji.

- Władze Francji zablokowały w niedzielę przejazd wszystkich pociągów jadących z Włoch, by nie dopuścić do przekroczenia granicy przez tunezyjskich nielegalnych imigrantów.

- W piątek w Boliwii demonstrujący zablokowali główne drogi kraju i starli się z policją w wielu miastach. To już 9. dzień protestów przeciw rosnącym cenom żywności i transportu oraz brakom podstawowych artykułów. Demonstranci chcą też 15-proc. podwyżki.

- Pierwszy zjazd KP Kuby po odejściu Fidela Castro od władzy, który rozpocznie się w sobotę w Hawanie, ma zaakceptować liberalizację wewnętrznej polityki gospodarczej wprowadzaną przez jego brata Raula dla ratowania wyspy z kryzysu.

- W Iranie wybory parlamentarne odbędą się 2 marca 2012 roku - poinformowała w niedzielę agencja IRNA, powołując się na szefa irańskiego MSW Mustafę Mohammada Nadżara.

- NATO i Rosja powołały fundusz przeznaczony na utrzymanie rosyjskich śmigłowców wykorzystywanych przez siły Afganistanu - poinformował w piątek w Berlinie sekretarz generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen.

- Dyrektor CIA Leon Panetta ostrzegł, że Chiny nasilają operacje wywiadowcze w USA za pomocą włamywania się do komputerów rządu i prywatnych korporacji i że Ameryce grozi "cybernetyczne Pearl Harbor".

- Co najmniej 47 osób zginęło w ciągu minionych trzech dni w sześciu południowych stanach USA z powodu burz, tornad, gwałtownych powodzi i opadów gradu - informują w niedzielę telewizje MSNBC i NBC.

- W niedzielę w Finlandii odbywały się wybory do jednoizbowego, 200-osobowego parlamentu. Z opublikowanych rezultatów sondażu powyborczego fińskiej telewizji publicznej YLE wynika, że w wyborach zwycięża liberalno-konserwatywna i dotychczas współrządząca partia Koalicja Narodowa, zdobywając 20,2 proc. głosów.

- Około 10 tysięcy węgierskich policjantów, strażaków, żołnierzy i celników protestowało w sobotę w Budapeszcie przeciwko oszczędnościom wprowadzonym w zeszłym miesiącu przez rząd premiera Viktora Orbana w ramach kontroli deficytu budżetowego.

- Jak poinformowało izraelskie ministerstwo turystyki, na chrześcijańską Wielkanoc i żydowskie święto Paschy (Pesach) przyjedzie w tym roku do Izraela 250 tysięcy turystów.

- W ciągu 5 lat z tzw. dóbr kulturalnych najbardziej w UE wzrosły ceny gazet, a najmniej książek. 19 proc. Europejczyków często ogląda filmy i programy TV w obcym języku., a 7 proc. czyta zagraniczne książki w oryginale (tylko 2 proc. Polaków) - podaje Eurostat. (PAP)

morb/

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)