Wydarzenia z zagranicy w skrócie, sobota-niedziela 28‑29 maja, 20.00
...
29.05. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie
- Siedem osób, w tym szefowie policji w północnym Afganistanie oraz prowincji Tachar, a także dwóch niemieckich żołnierzy, zginęło w sobotę w za machu samobójczym w siedzibie gubernatora w północnej prowincji Tachar - poinformował rzecznik gubernatora.
- Lokalne afgańskie władze oskarżyły w niedzielę siły NATO w Afganistanie o przeprowadzenie w ostatnich dniach dwóch ataków na południu i północy kraju, w których śmierć poniosło 32 cywilów i 20 policjantów.
- Prezydent Afganistanu Hamid Karzaj oświadczył w niedzielę, że śmierć 14 cywilów w ataku, o który oskarżane są siły USA, jest "poważnym błędem" i "morderstwem". Dodał, że kieruje do władz USA "ostatnie ostrzeżenie", by zaprzestały "unilateralnych" operacji.
- Około tysiąca Palestyńczyków przekroczyło pierwszego dnia jedyną granicę Strefy Gazy, której nie może kontrolować Izrael, granicę z Egiptem, otwartą w sobotę po 4 latach dzięki decyzji nowych władz egipskich. Izrael protestuje.
- Niemiecki Bundestag wezwie rząd w Berlinie do wdrożenia konkretnego i szerokiego programu współpracy polsko-niemieckiej oraz wyrazi wolę rehabilitacji działaczy polskich stowarzyszeń, represjonowanych przez nazistów - wynika z projektu uchwały Bundestagu.
- Władze sanitarne Austrii ogłosiły w niedzielę, że wycofują z ponad 30 sklepów ogórki i inne warzywa pochodzące od hiszpańskich dystrybutorów. Skażone hiszpańskie ogórki mogły spowodować serię ciężkich zatruć pokarmowych i śmierć 10 osób w Niemczech.
- Tysiące Ateńczyków zbierały się w niedzielę wieczorem w centrum greckiej stolicy, piątego dnia akcji protestu przeciwko programowi oszczędnościowemu. Demonstracje są wzorowane na podobnej akcji organizowanej w Hiszpanii.
- W czasie wizyty w Polsce prezydent USA Barack Obama poparł projekt ustawy zgłoszonej niedawno do Kongresu, mogącej pozwolić już teraz na włączenie Polski do grona krajów, których obywatele podróżują do Stanów Zjednoczonych bez wiz.
- Al-Kaida i islamscy bojownicy przejęli kontrolę nad leżącym na południu Jemenu miastem Zindżibar. Do jego zajęcia doszło po walkach, w których zginęło 18 osób - poinformował w niedzielę przedstawiciel lokalnych władz oraz mieszkańcy nadmorskiego Zindżibaru.
- Po kilkunastu godzinach uruchomiono system chłodzenia w bloku nr 5 w uszkodzonej japońskiej elektrowni atomowej Fukushima I - poinformował w niedzielę przedstawiciel firmy TEPCO, która zarządza siłownią.
- Prezydent Valdis Zatlers ogłosił w sobotę wieczorem w telewizji publicznej, że żąda rozwiązania parlamentu, co zgodnie z łotewską konstytucją wymaga przeprowadzenia referendum.
- Syryjskie siły bezpieczeństwa zabiły siedem osób oraz raniły ponad 100 innych w dwóch miastach, na zachodzie Syrii. Od świtu Rastan oraz pobliskie Talbiseh są otoczone przez czołgi - informują w niedzielę świadkowie.
- Prezydent Abchazji Siergiej Bagapsz zmarł w niedzielę rano w jednej z klinik w Moskwie w wyniku powikłań po skomplikowanej operacji płuca - poinformowała agencja ITAR-TASS.
- Były dowódca wojskowy Serbów bośniackich Ratko Mladić, oskarżany przez międzynarodowy trybunał o ludobójstwo i zbrodnie przeciwko ludzkości, zapewnia, że nie ma nic wspólnego z masakrą w Srebrenicy - przekazał w niedzielę jego syn, Darko.
- Centrum Tbilisi było w sobotę terenem nowej demonstracji antyrządowej, w czasie której domagano się ukarania winnych przemocy wobec uczestników trwających od tygodnia protestów ulicznych.
- Siedmiu białoruskich obrońców praw człowieka zostało zatrzymanych w czasie spotkania, które odbywało się w stolicy Mińsku - podała w sobotę organizacja praw człowieka Wiasna.
- W części Włoch trwa w niedzielę druga tura wyborów samorządowych, które uważa się za test dla rządzącej w kraju centroprawicy premiera Silvio Berlusconiego. Najważniejszy pojedynek toczą kandydaci na burmistrzów Mediolanu i Neapolu.
- Rząd Jemenu i wojownicy plemion walczących z prezydentem Alim Abd Allahem Salahem doszli w sobotę do porozumienia; nastąpi zawieszenie broni, a napastnicy mają wycofać się z rządowych budynków, które zajęli. Ustalenia te wejdą w życie w niedzielę.
- Firma Lockheed Martin poinformowała w sobotę, że tydzień temu wykryła atak na swoje systemy informatyczne. "Dzięki szybkiej reakcji" systemy firmy są bezpieczne, a dane dotyczące klientów, pracowników czy oprogramowania nie zostały wykradzione - głosi komunikat.
- Marsz Obrony Ukraińców, zwołany przez nacjonalistyczną partię Swoboda, przeszedł w niedzielę ulicami Lwowa w proteście przeciwko aresztowaniu trzech członków tego ugrupowania, podejrzanych o udział w bójkach z siłami prorosyjskimi 9 maja.
- Komitet Ligi Arabskiej postanowił w sobotę na posiedzeniu w Dausze, stolicy Kataru, wystąpić do ONZ o przyznanie pełnego członkostwa Państwu Palestyńskiemu obejmującemu Strefę Gazy i Zachodni Brzeg Jordanu z Jerozolimą Wschodnią jako stolicą.
- Benedykt XVI modlił się w niedzielę o "dar beatyfikacji" Prymasa Tysiąclecia, kardynała Stefana Wyszyńskiego, który zmarł 30 lat temu. Papież mówił o wielkich misjonarzach Kościoła, wśród których wymienił błogosławionych: Matkę Teresę z Kalkuty i Jana Pawła II.
- Niemieckie władze sanitarne poinformowały w sobotę, że wraz ze śmiercią kolejnych czterech osób zakażonych bakterią EHEC liczba jej ofiar wzrosła do dziesięciu.
- Obywatele Malty w sobotnim referendum opowiedzieli się za legalizacją rozwodów - ogłosił w niedzielę premier tego kraju Lawrence Gonzi. Według dziennika "Times of Malta", 52 procent biorących udział w głosowaniu poparło wprowadzenie tej możliwości prawnej.
- Tytoń zabija przedwcześnie co roku około 650 tys. Europejczyków - podała KE przed przypadającym 31 maja Światowym Dniem bez Papierosa. Ta liczba obejmuje zarówno palaczy, jak i osoby niepalące. UE planuje w przyszłym roku rewizję przepisów antynikotynowych.
- Były prezes włoskiego banku centralnego Antonio Fazio został skazany w sobotę na 4 lata więzienia za udzielenie nielegalnej pomocy bankierowi w próbie przejęcia kontroli nad bankiem Antonveneta. To pierwszy we Włoszech wyrok dla b. szefa narodowego banku.
- Francuski minister Georges Tron, którego dwie kobiety oskarżyły o molestowanie seksualne, w niedzielę podał się do dymisji - poinformował w komunikacie francuski premier Francois Fillon. (PAP)
seb/