Wzrósł przemyt ropy naftowej z Libii na Maltę

Mimo malejącego wydobycia w kraju i problemów z dostawami na rynek wewnętrzny rośnie przemyt ropy naftowej z Libii na Maltę - poinformowała w środę agencja Reutera. Do tej pory surowiec był głównie szmuglowany drogą lądową z Libii do sąsiednich państw.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | Kovalenko Inna

- To zjawisko stanowi zagrożenie dla Libii i negatywnie wpływa na bezpieczeństwo kraju - napisano w oświadczeniu rządu w Trypolisie, opublikowanym po spotkaniu przedstawicieli władz Libii z ambasadorem Malty.

Do tej pory Libia ponosiła duże straty w związku z nielegalnym wywozem ropy naftowej drogą lądową do krajów sąsiednich. Jednak w ostatnim czasie rząd w Trypolisie odnotował znaczny wzrost przemytu drogą morską na Maltę. Nastąpiło to w momencie poważnego spadku poziomu produkcji surowca oraz kłopotów z zaopatrzeniem w paliwo rynku wewnętrznego, co dodatkowo wywołuje niezadowolenie społeczne.

Obecnie poziom wydobycia ropy naftowej w Libii wynosi poniżej 300 tys. baryłek dziennie. Wcześniej wydobywano w tym kraju około 1,4 mln baryłek dziennie. Potencjał ten uległ jednak drastycznemu zmniejszeniu wskutek ciągłych przestojów w wydobyciu na poszczególnych polach naftowych i przy załadunku ropy w portach, co naraża skarb państwa na duże straty. Część pól naftowych i portów, głównie na wschodzie, została opanowana przez uzbrojonych rebeliantów, którzy podejmowali próby samodzielnego sprzedawania surowca.

W marcu Rada Bezpieczeństwa ONZ jednomyślnie uchwaliła rezolucję potępiającą nielegalny handel libijską ropą naftową oraz zaaprobowała przedsięwzięcia na rzecz zwalczania tego procederu. Upoważnia ona państwa członkowskie ONZ do dokonywania inspekcji statków podejrzanych o nielegalny przewóz libijskiej ropy. Wzywa również, by nie wpuszczać takich statków do portów oraz by zwracać Libii skonfiskowaną ropę.

Zatarg wokół zasobów naftowych wschodniej Libii jest najważniejszym wyzwaniem dla rządu Libii, próbującego ustabilizować kraj po obaleniu w 2011 roku dyktatury Muammara Kadafiego.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Mają dopłacić 5 tys. zł za ogrzewanie. Spór w Bielsku-Białej
Mają dopłacić 5 tys. zł za ogrzewanie. Spór w Bielsku-Białej
Polskie miasto zakazało rodeo. "Tysiące osób chciało je obejrzeć"
Polskie miasto zakazało rodeo. "Tysiące osób chciało je obejrzeć"
Właściciel browaru chce zakazać reklamy piwa. Tak to tłumaczy
Właściciel browaru chce zakazać reklamy piwa. Tak to tłumaczy
Kraków ma problem z kierowcami autobusów. Wytrzymują dwa miesiące
Kraków ma problem z kierowcami autobusów. Wytrzymują dwa miesiące
Robią biznes na odsprzedawaniu artykułów z Biedronki. Tak zarabiają
Robią biznes na odsprzedawaniu artykułów z Biedronki. Tak zarabiają
Dramat 7,5 tys. rolników. Mogą stracić ciągniki, obwiniają urzędników
Dramat 7,5 tys. rolników. Mogą stracić ciągniki, obwiniają urzędników
Dziś wyjątkowe losowanie Lotto. Najwyższa kumulacja w 2025 r.
Dziś wyjątkowe losowanie Lotto. Najwyższa kumulacja w 2025 r.
Zapłacisz nawet 5 tys. zł. Grzywna za spacer z dzieckiem
Zapłacisz nawet 5 tys. zł. Grzywna za spacer z dzieckiem
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki