Wzrośnie zatrudnienie. W jakich branżach?

22 proc. pracodawców deklaruje zwiększenie zatrudnienia, 8 proc. planuje redukcje etatów, a 67 proc. nie planuje żadnych zmian personalnych, wynika z badań przeprowadzonych przez firmę badawczą Manpower, przebadano 751 pracodawców. Komu wzrosły płace, a kto dostał premie?

Obraz

Zatrudniać będą przede wszystkim firmy zajmujące się budownictwem, przemysłem wydobywczym i działające w branży turystycznej, informuje Manpower.

- Chęć zwiększenia zatrudnienia wiąże się ze wzrostem popytu na prace sezonowe, ale nie tylko - mówi Janusz Rzepecki, ekspert rynku pracy.

Wzrost zatrudnienie planuje też branża usługowo – finansowa. Aż 60% firm z tego sektora chce przyjmować nowych pracowników i to również młodych, takie informacje płyną z kolei z badań wykonanych przez Millward Brown SMG KRC, cytowanych przez PAP i "Dziennik Gazetę Prawną".

- Nastroje pracodawców bardzo się polepszyły i nawet mniejsze firmy zapowiadają przyjmowanie nowych pracowników. Najwięcej ofert pracy skierowanych będzie do sprzedawców i budowlańców - mówi Janusz Rzepecki, ekspert rynku pracy.

Z jednej strony zatrudnienie rośnie, z drugiej jednak - bezrobocie spektakularnie nie spada. Kłopot nadal będą mieli absolwenci.

- Za wyjątkiem informatyków i absolwentów uczelni medycznych, młodzi ludzie będą musieli odczekać swoje. Pracodawcy w pierwszej kolejności będą chcieli zatrudniać ludzi z doświadczeniem. Natomiast z wielu badań wynika, że o pracę nie powinni martwić się absolwenci kończący szkoły o profilu fryzjerskim czy budowlanym – dodaje Rzepecki.

Lepiej ma być z pensjami. Podwyżki już otrzymali pracownicy sektora przemysłowego. W 50 proc. badanych firm z tego sektora wzrosły płace. Wyższe wynagrodzenia otrzymują też zatrudnieni w firmach zajmujących się pośrednictwem finansowym (51 proc.). Natomiast najrzadziej podwyżki wprowadzono w firmach sektora transportowego i związanych z gospodarką magazynową (15 proc.). Takie wyniki płyną z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badawczy Randstad i TNS OBOP.

Do tej pory wyższe wynagrodzenia otrzymali zatrudnieni w 40 proc. dużych i średnich firm. W drugim półroczu podwyżki planuje 23 proc. firm.

- Pracodawcy najprawdopodobniej zareagowali na presję płacową, jaka narastała wśród pracowników po długim okresie zamrożenia pensji. Z naszego badania wynika jednak, że tak częste zwiększanie wynagrodzeń raczej nie będzie kontynuowane w kolejnych miesiącach - niemal trzy na cztery badane przedsiębiorstwa nie planują w tym obszarze żadnych zmian. Wzrost pensji brany jest pod uwagę w więcej, niż co piątym badanym przedsiębiorstwie – przyznała Agnieszka Bulik, zasiadająca w zarządzie Randstad, cytowana przez PAP.

Z badań tej firmy wynika też, że niemal połowa badanych przedsiębiorstw nie zmieniła poziomu zatrudnienia (49 proc.), zaś redukcja etatów nastąpiła w co piątej firmie. Szacunki dotyczące zwiększania zatrudnienia są podobne do tych, które opracowała firma Manpower.

- W grupie badanych pracodawców aż 61 proc. deklaruje, że zatrudnienie w ich firmach nie ulegnie zmianie, a niemal co czwarta firma zakłada zwiększenie zatrudnienia - zaznaczyła Bulik.

Zdaniem ekspertki na podwyżki mogą liczyć przede wszystkim pracownicy produkcji (26 proc. wskazań) oraz sprzedaży (16 proc.).

Z badania Randstad wynika również, że część pracodawców postanowiło wprowadzić działania, które mają zatrzymać zatrudnionych na stanowiskach. Wśród najpopularniejszych były szkolenia zawodowe i doszkalające (22 proc.). Podobny odsetek badanych oferował zatrudnionym podwyżki wynagrodzeń (20 proc.), bądź podnosił dotychczas otrzymywane premie (17 proc.).

Optymizm płynący z badań studzą jednak niektórzy specjaliści. Wskazują oni, że badania mają charakter globalny.

- Generalnie zatrudnienie delikatnie rośnie, pensje w wielu branżach też mają być wyższe, ale wielu pracowników polepszenia może nie odczuć. Niestety wzrastają też ceny w sklepach, czynsze, opłaty eksploatacyjne. O ile menedżer w dużej spółce może liczyć na premię za finalizację ważnego projektu, o tyle sprzedawczyni w osiedlowym sklepiku o wyższej pensji może tylko pomarzyć. Naszym problemem ciągle jest przepaść między zarabiającymi najwięcej i tym, którzy mają w portfelu najmniej – dodaje Janusz Rzepecki, ekspert rynku pracy.

Krzysztof Winnicki/ak

Wybrane dla Ciebie

Kultowa marka wraca do gry. Usamodzielnia dystrybucję po dekadzie
Kultowa marka wraca do gry. Usamodzielnia dystrybucję po dekadzie
Fałszywe strony wabią podróżnych. Lotnisko w Krakowie przestrzega
Fałszywe strony wabią podróżnych. Lotnisko w Krakowie przestrzega
Kłopoty dużej spółdzielni mleczarskiej. Zarząd mówi o błędach
Kłopoty dużej spółdzielni mleczarskiej. Zarząd mówi o błędach
Skarżą się na bony rabatowe. "Do UOKiK wpłynęło ponad 300 sygnałów"
Skarżą się na bony rabatowe. "Do UOKiK wpłynęło ponad 300 sygnałów"
Nie odbierzesz kaucji za butelki? Mówią, co stanie się z pieniędzmi
Nie odbierzesz kaucji za butelki? Mówią, co stanie się z pieniędzmi
Zła wiadomość dla oszczędzających. Zmiana weszła w życie
Zła wiadomość dla oszczędzających. Zmiana weszła w życie
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Waloryzacja emerytur 2026. Niektórzy dostaną o 200 zł więcej [TABELA]
Waloryzacja emerytur 2026. Niektórzy dostaną o 200 zł więcej [TABELA]
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
Niemcy przenoszą do Polski produkcję słodyczy. Oto szczegóły
Niemcy przenoszą do Polski produkcję słodyczy. Oto szczegóły
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki