Wzrost PMI to szansa na odbicie aktywności gospodarczej w II półr. wg analityków
Warszawa, 01.09.2016 (ISBnews) - Wskaźnik Menadżerów Logistyki Markit (PMI) polskiego sektora przemysłowego zanotował w sierpniu poprawę większą od oczekiwań rynkowych. Zdaniem analityków, dane sierpniowe wskazują na odwrócenie negatywnego trendu PMI i dobrze rokują gospodarce na II półrocze br.
01.09.2016 | aktual.: 01.09.2016 12:08
Według danych firmy Markit, PMI w polskim przetwórstwie wzrósł do 51,5 pkt w sierpniu br. z 50,3 pkt zanotowanych przed miesiącem. Konsensus rynkowy wynosił 50,9 pkt. Markit zwrócił uwagę, że czynnikiem mającym największy wpływ na ogólny stan gospodarki w sektorze był wzrost popytu eksportowego. Liczba nowych zamówień eksportowych zwiększyła się w najszybszym tempie od 5 miesięcy, zaś tempo tworzenia nowych miejsc pracy było najszybsze w sierpniu br. pracy od marca br.
Analitycy podkreślają, że spowolnienie koniunktury w lipcowej było wydarzeniem jednorazowym. Jednakże, ich zdaniem, umiarkowany wzrost nowych zamówień wewnętrznych może sygnalizować kontynuację niskiej aktywności inwestycyjnej krajowych przedsiębiorstw. Zewnętrzne warunki, istotne dla kondycji polskiego przemysłu, tj. pozytywne koniunktury w niemieckim przemyśle oraz silny wzrost PMI w brytyjskiej gospodarce dają szanse na lepszą II połowę roku w polskiej gospodarce, zdaniem ekspertów.
Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:
"PMI potwierdza nasze przypuszczenia donośnie głębokiego spowolnienia lipcowej produkcji przemysłowej ( z +6% r/r do -3,4% r/r), iż było ono związane z czynnikami przejściowymi tj. kontrola granic strefy Schengen z uwagi na szczyt NATO i ŚDM, tymczasowe zamknięcie miasta Kraków z uwagi na wizytę papieża w ostatnim tygodniu lipca" - ekonomista ING BSK Jakub Rybacki.
"Odwrócenie negatywnego trendu w indeksie PMI powinno także łagodzić obawy o negatywne tendencje w gospodarce i wynikające z nich spekulacje o możliwym powrocie do obniżek stóp procentowych przez RPP" - analitycy Raiffeisen Polbanku.
"Jednocześnie, biorąc pod uwagę odnotowaną w III kw. poprawę koniunktury w strefie euro (w tym w Niemczech) oraz przyspieszenie napływu zamówień zza granicy w Polsce oczekujemy, że w III kw. (podobnie jak w II kw.) eksport będzie czynnikiem napędzającym krajowy wzrost gospodarczy" - ekonomista banku Credit Agricole Krystian Jaworski.
Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:
"Indeks koniunktury PMI dla sektora przetwórstwa przemysłowego wzrósł w sierpniu do 51,5 pkt z 50,3 pkt miesiąc wcześniej przerywając tym samym dwumiesięczną serię zaskakująco silnych spadków. Głównym motorem napędowym był najsilniejszy od pięciu miesięcy wzrost zamówień eksportowych. Co istotne, po ubiegłomiesięcznym osunięciu się komponentu obrazującego bieżący poziom produkcji poniżej granicznego poziomu 50 pkt, w sierpniu powrócił on wyraźnie powyżej tego progu wzrastając do 52,3 pkt. Dane wpisują się tym samym w zakładany przez nas scenariusz zakładający jednorazowy charakter obserwowanego w lipcu spowolnienia koniunktury (m.in. spadek produkcji przemysłowej) i znaczącą poprawę odczytów kluczowych miesięcznych danych w sierpniu. Odwrócenie negatywnego trendu w indeksie PMI powinno także łagodzić obawy o negatywne tendencje w gospodarce i wynikające z nich spekulacje o możliwym powrocie do obniżek stóp procentowych przez RPP" - analitycy Raiffeisen Polbanku.
"Struktura sierpniowego wskaźnika PMI potwierdza naszą ocenę sprzed miesiąca, zgodnie z którą przyczyną silnego pogorszenia koniunktury w polskim przetwórstwie w lipcu były przerwy urlopowe w fabrykach Volkswagena w Poznaniu i Opla w Gliwicach. Oddziaływały one w kierunku spadku produkcji i przyjmowania zamówień w branży motoryzacyjnej w lipcu. Wznowienie pracy w fabrykach w sierpniu doprowadziło do ponownego wzrostu tych składowych. Biorąc pod uwagę, że branża motoryzacyjna jest gałęzią przemysłu z istotnym udziałem eksportu w przychodach ze sprzedaży produktów, wyjaśnia to również znaczący wzrost składowej dotyczącej nowych zamówień eksportowych (do najwyższego poziomu od marca 2016 r.). Silniejszy napływ zamówień z zagranicy był również w wspierany przez lekkie przyspieszenie tempa wzrostu bieżącej produkcji w przetwórstwie strefy euro sygnalizowane przez badania PMI (por. MAKROmapa z 29.08.2016). W połączeniu z silnym, pozytywnym efektem kalendarzowym stanowi to wsparcie dla naszej wyższej od konsensusu
(5,0%) prognozy rocznej dynamiki produkcji przemysłowej w sierpniu (8,1% wobec -3,4% we lipcu). Wartość wskaźnika PMI w okresie lipiec-sierpień (50,9 pkt.) ukształtowała się na niższym poziomie niż w II kw. (51,6 pkt.). Tym samym dzisiejsze dane potwierdzają ryzyko w dół dla naszej prognozy tempa wzrostu PKB w III kw. (3,7% r/r wobec 3,1% w II kw.), sygnalizowane już wcześniej przez strukturę wzrostu PKB w II kw. Jednocześnie, biorąc pod uwagę odnotowaną w III kw. poprawę koniunktury w strefie euro (w tym w Niemczech) oraz przyspieszenie napływu zamówień zza granicy w Polsce oczekujemy, że w III kw. (podobnie jak w II kw.) eksport będzie czynnikiem napędzającym krajowy wzrost gospodarczy. Nasze zrewidowane prognozy na lata 2016-2017 przedstawimy w najbliższej MAKROmapie. Dzisiejsze dane są lekko pozytywne dla złotego i rentowności polskich obligacji" - ekonomista banku Credit Agricole Krystian Jaworski.
"Odczyt PMI do 51,5 pkt w sierpniu br. przyspieszył po zaskakująco słabszych danych lipcowych (i50,3 pkt) Dane wskazują, że spadek produkcji w lipcu był wydarzeniem jednorazowym. PMI potwierdza nasze przypuszczenia donośnie głębokiego spowolnienia lipcowej produkcji przemysłowej ( z +6% r/r do -3,4% r/r), iż były one związane z czynnikami przejściowymi, tj. kontrolą granic strefy Schengen z uwagi na szczyt NATO i ŚDM, tymczasowe zamknięcie miasta Kraków z uwagi na wizytę papieża w ostatnim tygodniu lipca. Spodziewamy się, że produkcja przemysłowa przyspieszy do 6,3% r/r, ponieważ tymczasowe czynniki spowalniające produkcję zanikły w sierpniu, po wtóre efekty kalendarzowe i bazowe są sprzyjające (w sierpniu ub.r. produkcja przemysłowa była ograniczona z uwagi na ryzyko 'blackuot-u', gdyż susza ograniczała zdolności produkcji energii. Pozytywny odczyt PMI i perspektywy odbicia aktywności przemysłowej w sierpniu są przeciw cięciu stóp procentowych" - ekonomista ING BSK Jakub Rybacki.
"W środę EURPLN ustabilizował się w przedziale 4,35-4,37. Negatywnie na złotego oddziałują czynniki związane z szansami na wzrost stóp procentowych w USA. Jednocześnie jednak na korzyść złotego może oddziaływać lepszy od oczekiwań indeks PMI dla krajowego sektora przemysłowego. Ten wzrósł w sierpniu do poziomu 51,5 pkt. z 50,3 pkt. w lipcu. Analitycy Markit wskazują na poprawę większości subindeksów. W pierwszej kolejności jako źródła poprawy wymienić należy wyższe tempo wzrostu nowych zamówień napędzane przez zamówienia eksportowe. Znaczenie ma także przyspieszenie tempa tworzenia nowych miejsc pracy, co w naszej ocenie jest najważniejszym dowodem dobrego stanu koniunktury w przemyśle. Odczyt pasuje do naszych oczekiwań dotyczących wyraźniejszego przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego w II połowie bieżącego roku" - analitycy banku BGK.
"Główną przyczyną poprawy oceny sytuacji gospodarczej w firmach przemysłowych były nowe zamówienia eksportowe, które zwiększyły wielkość bieżącej produkcji w sierpniu, jak również kontynuacja wzrost popytu na pracę. Dane PMI dla polskiego przemysłu sugerują, że przynajmniej w III kw. saldo wymiany handlowej z zagranica ponownie przyczyni się do podwyższenia rocznej dynamiki PKB, tak samo jak miało to miejsce w II kw. br. Nowym zamówieniom eksportowym na pewno sprzyja osłabienie złotego względem euro. Umiarkowany wzrost nowych zamówień krajowych może natomiast sygnalizować kontynuację niskiej aktywności inwestycyjnej krajowych przedsiębiorstw. Istotne dla kondycji polskiego przemysłu oceny koniunktury w niemieckim przemyśle pozostają stabilnie pozytywne. W sierpniu wskaźnik PMI dla niemieckich firm przemysłowych obniżył się jedynie symbolicznie do 53,6 pkt. wobec 53,8 pkt. w lipcu. Silna poprawa nastąpiła natomiast w Wlk. Brytanii, gdzie analogiczny wskaźnik PMI wzrósł do 53,3 pkt. wobec 48,2 pkt. w lipcu. To
sugeruje, że gwałtowne załamanie nastrojów gospodarczych w Wlk. Brytanii po głosowaniu ws. Brexitu było najprawdopodobniej bardzo krótkotrwałe. Naszym zdaniem choć sierpniowa poprawa wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu cieszy, to jednak należy odnotować, że jego średni poziom w dwóch dotychczasowych miesiącach III kw. wynosi 50,9 pkt. i jest najniższy od II kw. 2014 r. (51 pkt.). To oznacza, że sektor przemysłowy w Polsce wciąż się rozwija, jednak tempo tego rozwoju nie jest oszałamiające" - główny ekonomista Plus Banku Wiktor Wojciechowski.
(ISBnews)