Za kilka lat co 19. z nas będzie milionerem

Polska jest w pierwszej dziesiątce krajów z perspektywą najwyższego wzrostu liczby gospodarstw domowych, których majątek wyceniany jest na minimum 400 tysięcy złotych. Dziś jest ich 717 tysięcy, w 2020 roku będzie ponad 2 miliony. W ciągu najbliższych pięciu lat prawie potroi się liczba majętnych Polaków - wynika opracowanego na zlecenie banku Citi Handlowy raportu Economist Intelligence Unit.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | geografika

- Na świecie, także w Polsce, tworzy się nowa grupa osób bogatych - mówi Joanna Olszewska, dyrektor ds. produktu w banku Citi Handlowy. - Jest ona określona mianem budujących nowe majątki. Dziś jest już dużo takich osób, a do 2020 roku będzie znacznie więcej. Na całym świecie liczba ich wzrośnie o 7 proc.

Dziś grupa ta dysponuje globalnie aktywami wynoszącymi łącznie 88 bln dol., a prognozy wskazują, że do 2020 roku ich wartość wzrośnie do 145 bln. Na przestrzeni kolejnej dekady segment ten rosnąć będzie znacznie szybciej od pozostałych, dotyczących zamożnych klientów.

Gospodarstwa domowe - budujące nowe majątki - to grupa, która posiada aktywa w wysokości od 400 tys. zł do 8 mln zł. W Polsce takich gospodarstw jest ponad 700 tys. Do 2020 r. liczba ta ma wzrosnąć do 2 mln.

- Osoby budujące nowe majątki w większości przypadków same do tego doszły. Dla ośmiu spośród 10 gospodarstw domowych ten majątek to efekt ich własnej ciężkiej pracy w ciągu ostatnich 10 lat, a tylko dla 3 proc. to wynik spadku czy wygranej - mówi Joanna Olszewska. - Osoby takie mają optymistyczne podejście do rzeczywistości, uważają, że są kowalami własnego losu. Są to obywatele świata, osoby odpowiedzialne społecznie.

Z badania Economist Intelligence Unit przeprowadzonego na zlecenie Citi wynika, że 97 proc. z nich oddaje część swojego dochodu na cele charytatywne. Ponad połowa często podróżuje po świecie, co najmniej dwa razy w roku. Jedna trzecia wysyła swoje dzieci na uczelnie zagraniczne, a co czwarty posiada konto zagraniczne. Chętnie i sprawnie korzystają także z nowinek technicznych, realizując większość operacji bankowych cyfrowo.

Jednocześnie osoby budujące swoje majątki to grupa dość mocno przekonana o swojej wiedzy, znajomości rynków i skuteczności własnych decyzji inwestycyjnych. - W większości przypadków są to ludzie lokujący pieniądze w pasje, np. w starodawne samochody, sprzęt muzyczny, biżuterię czy sztukę - wymienia dyrektor ds. produktu w Citi Handlowym. - Główny cel, jaki im przyświeca, to pomnażanie majątku, by pozostawić go najbliższym. Na drugim miejscu jest inwestowanie jako cel sam w sobie, a na trzecim - pokazywanie statusu społecznego.

Ludzie, którzy bogacą się dzięki własnej pracy, za największe zagrożenie postrzegają niestabilność gospodarczą i ekonomiczną. Z drugiej strony największe możliwości pomnażania majątku dają państwa, która taką stabilność stworzyły relatywnie niedawno. W krajach, w których już dzisiaj jest bardzo wysoki poziom zamożności, w ciągu najbliższych lat ten przyrost osób budujących nowe majątki będzie znacznie wolniejszy niż w przypadku gospodarek rozwijających się.

- Kraje, które dziś zajmują kluczowe miejsce pod względem tempa przyrostu [grupy zamożnych gospodarstw domowych - red.], to są przede wszystkim azjatyckie tygrysy, a więc Indie, Indonezja, Filipiny, Tajlandia i Wietnam - podkreśla Joanna Olszewska. - Zaraz za nimi, na szóstym miejscu są Węgry, a na siódmym miejscu jest Polska. Węgry i Polska będą miały tempo przyrostu powyżej 19 proc. rok do roku, natomiast tygrysy azjatyckie ponad 40 proc.

USA i Chiny mają najwięcej gospodarstw budujących nowe majątki oraz największy majątek należący do tej grupy. Z pięć lat Chiny zyskają jednak dwukrotną przewagę nad USA pod względem wartości aktywów (53 bln dolarów wobec 27 bln w USA).

- W piątce najbogatszych krajów mamy Hongkong i Singapur z największym średnim poziomem bogactwa na jedno gospodarstwo z tej grupy gospodarstw budujących nowe majątki. Jest to ponad 600 tys. dolarów. Kolejne trzy pozycje są zajmowane przez Australię, Kanadę i Stany Zjednoczone z bogactwem średnim na jedno gospodarstwo powyżej 400 tys. dolarów. W Polsce ta wartość to dziś ok. 205 tys. dolarów na jedno gospodarstwo z tej grupy i w ciągu najbliższych pięciu lat wzrośnie ona do około 214 tys. dolarów - wyjaśnia Olszewska.

Źródło artykułu: Newseria

Wybrane dla Ciebie

Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby