Za kołnierz nie wylewamy. Polacy wydali w ub. roku rekordową kwotę na alkohol

W ubiegłym roku padł rekord pod względem wartości sprzedanego alkoholu w Polsce. Polacy wydali na niego niemal 45 mld zł, o 9,6 proc. więcej w porównaniu z 2020 r. – wynika z danych Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, na które powołuje się "Dziennik Gazeta Prawna".

Ostatni tak duży przyrost sprzedaży alkoholu miał miejsce w 2014 r., kiedy to rynek urósł o 10 proc., oraz w 2015 r. – 9,6 proc.
Ostatni tak duży przyrost sprzedaży alkoholu miał miejsce w 2014 r., kiedy to rynek urósł o 10 proc., oraz w 2015 r. – 9,6 proc.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac. KKG

26.09.2022 07:52

Gazeta podkreśla, że ostatni tak duży przyrost sprzedaży miał miejsce w 2014 r., kiedy to rynek urósł o 10 proc., oraz w 2015 r. – 9,6 proc.

Zdaniem ekspertów w zeszłym roku, podobnie jak przed laty, przyrost wydatków to efekt wzrostu cen. Z tą jednak różnicą, że w 2014 r. był on efektem podwyżki akcyzy o 15 proc., natomiast w 2021 r. został spowodowany inflacją i wzrostem kosztów działalności - czytamy w "DGP".

Kolejnym powodem wzrostu wartości rynku jest kupowanie trunków z coraz wyższej półki, a więc i droższych, zwłaszcza w kategorii mocnych alkoholi.

Z danych PARPA wynika też, że mieliśmy w ubiegłym roku do czynienia z delikatnym wzrostem konsumpcji. W przeliczeniu na 100 proc. alkoholu średnie spożycie na mieszkańca wyniosło 9,7 l wobec 9,62 l w 2020 r. To zasługa wyrobów spirytusowych, których wypiliśmy w ubiegłym roku 3,8 l na osobę, najwięcej od 1994 r., oraz wina i miodów pitnych – 0,8 l, najwięcej od 2010 r. Sprzedaż piwa bowiem po raz kolejny spadła - pisze "DGP".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zdaniem ekspertów w dużym stopniu do tej sytuacji przyczyniła się pandemia. Odwołane imprezy masowe, ograniczenia w funkcjonowaniu lokali gastronomicznych nie sprzyjały spożywaniu nisko procentowych trunków - zauważa dziennik.

Branża alarmuje: "Polska jest reliktem w Europie"

Wraca temat umożliwienia producentom alkoholi sprzedaży swoich towarów przez internet. Branża winiarska zwróciła uwagę, że przez ostatnie dwa lata naznaczone pandemią wystrzeliła sprzedaż w sieci. Korzystać z boomu mogą wszyscy sprzedawcy oprócz nich. Dlatego domagają się znowelizowania ustawy o wychowaniu w trzeźwości.

Polska Rada Winiarska w swoim apelu przytacza dane z raportu Euromonitora "Alcoholic Drinks Passport 2021". Wynika z niego, że w pierwszym roku pandemii sprzedaż internetowa alkoholi wzrosła o około 33 proc., a sprzedaż alkoholi ogółem (w sklepach, w sieci, gastronomii itp.) spadła o 6 proc.

Polscy producenci alkoholu jednak w ogóle nie mogą sprzedawać alkoholu w internecie. - Polska jest reliktem w Europie, jednym z ostatnich krajów, w którym sprzedaż on-line nie została uregulowana - mówi Magdalena Zielińska, prezeska Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (59)
Zobacz także