Za lunch w restauracji musisz zapłacić z własnej kieszeni
Jeśli chcesz zaprosić swojego kontrahenta na spotkanie na neutralnym gruncie, będzie Cię to sporo kosztowało
04.08.2010 | aktual.: 04.08.2010 15:30
Jeśli chcesz zaprosić swojego kontrahenta na spotkanie na neutralnym gruncie, będzie Cię to sporo kosztowało.
O interesach najlepiej rozmawia się w trakcie dobrego posiłku, dlatego warto zorganizować spotkanie z klientem gdzieś poza firmą. Wiąże się to niestety ze sporymi wydatkami. Jak rozstrzygnęła Izba Skarbowa w Warszawie, spotkania poza miejscem pracy nie mogą być objęte kosztem podatkowym. Mają one bowiem charakter reprezentacyjny i nie stanowią wydatków związanych ze zwykłym prowadzeniem działalności.
Z tego powodu coraz więcej firm stara się przyjmować potencjalnych klientów w swoich siedzibach. Poczęstunek kawą, herbatą czy zwykłymi kanapkami jest bardziej opłacalny – można go jeszcze wliczyć w koszty przychodów, pod warunkiem, że nie będzie zbyt wystawnie.
Przedsiębiorcom pozostaje, niestety, liczyć na to, że kontrahenci nie będą zbyt wymagający i zadowolą się zwykłymi ciasteczkami.