Za muzykę w lokalu nie musisz płacić

Masz własny sklep czy salon fryzjerski i chciałbyś umilić czas klientom puszczając muzykę? Większości kojarzy się to z dużymi opłatami, których żąda np. ZAIKS. Ale i na muzyce można legalnie sporo zaoszczędzić, a nawet znaleźć darmowe piosenki - podaje "Puls Biznesu".

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | DAVID MCNEW

Coraz więcej firm podpisuje umowy licencyjne na odtwarzanie muzyki z Organizacjami Publicznego Zarządzania (OZZ). W sporej mierze jest to efekt zwiększonej aktywności kontrolerów. Każda z uprawnionych organizacji może zażądać opłaty, dlatego rośnie zainteresowanie sposobami na ominięcie opłat.

Jeśli zależy nam na odtwarzaniu powszechnie znanych utworów, to trzeba liczyć się z kosztami i koniecznością wykupienia licencji. Jednak jeśli popularność muzyki nie jest czynnikiem decydującym, to możemy zaoszczędzić nawet kilkaset złotych w skali roku. W Internecie jest sporo ofert od firm, które proponują zakup płyt w formacie mp3 czy płatne radiostacje radiowe. Ich ceny są znacznie niższe niż opłaty dla OZZ-ów, często kilkukrotnie.

Trzeba jednak pamiętać o kilku rzeczach. Po pierwsze firma, która oferuje muzykę poza licencją OZZ, musi mieć podpisane umowy z wykonawcami, którzy przenieśli na nią swoje prawa autorskie. Jeśli firma nie chce takich dokumentów przedstawić, to lepiej uważać. W przypadku gdyby nie posiadała autorskich praw majątkowych do utworów, to nie tylko ona, ale i również przedsiębiorca, który korzysta z takiej muzyki, musi liczyć się z ewentualnymi opłatami karnymi.

Na wypadek kontroli OZZ warto mieć taką umowę wydrukowaną, bo urzędnicy często domagają się papierowej wersji dokumentów. Przedsiębiorca jest też odpowiedzialny za czyny swoich pracowników. Jeśli pod jego nieobecność będą puszczać muzykę z radia, na którą nie ma licencji, to w razie kontroli OZZ zapłaci on karę.

Jedną z takich alternatywnych, tańszych opcji jest muzyka na licencji Creative Commons. Ta organizacja non profit udostępnia twórczość wielu artystów na wybranych przez nich zasadach. Tylko część z nich umożliwia wykorzystanie utworów za darmo i dodatkowo trzeba spełnić dwa warunki: prawidłowo oznaczyć tytuł i wykonawcę oraz nie wolno ograniczać wykorzystywania takiego dzieła. Jak podaje "PB", gotowa płatna playlista utworów z serwisu Jamendo to koszt 201 zł bez podatku VAT. Tymczasem np. zakład fryzjerski w stolicy, w którym jest 4-6 stanowisk, musiałby zapłacić za licencję ZAIKS-u 922 zł. I to przy założeniu, że zapłaci za cały rok z góry, bo wtedy dostaje 25-proc. upust.

Wybrane dla Ciebie
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce