Zachodniopomorskie/ Do końca lipca wsparcie na usunięcie azbestu
Do końca lipca w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (WFOŚiGW) w Szczecinie i Koszalinie można składać wnioski o dofinansowanie zadań związanych z usunięciem szkodliwego azbestu. W regionie jest jeszcze ponad 100 tys. ton azbestu.
08.07.2014 15:30
Dofinansowanie może wynieść do 100 proc. wartości demontażu, transportu i utylizacji azbestu.
Sebastian Kaczmarek z WFOŚiGW powiedział we wtorek PAP, że poprzez gminy wnioski może składać szerokie grono przyszłych beneficjentów; mogą to być osoby prywatne, spółdzielnie mieszkaniowe czy instytucje. Mogą to zrobić także przedsiębiorcy, co jest nowością, bo w ostatnich kilku latach nie mogli oni ubiegać się o takie dofinansowanie - dodał Kaczmarek. Przedsiębiorcy powinni złożyć wnioski bezpośrednio w Funduszu.
Jak powiedział Kaczmarek, szczeciński WFOŚiGW umożliwia także wzięcie atrakcyjnego kredytu dla tych, którzy zdecydują się na zdjęcie azbestowego dachu. WFOŚiGW dopłaci do odsetek kredytu w Banku Ochrony Środowiska na położenie nowego dachu. Finalne oprocentowanie takiego kredytu w skali roku wyniesie dwa proc. - dodał Kaczmarek.
Według różnych szacunków trzy lata temu w województwie zachodniopomorskim było od 120 do 150 tys. ton azbestu, najwięcej w budynkach gospodarczych na obszarach popegeerowskich. W ocenie Kaczmarka, w ostatnich latach udało się zdemontować i zutylizować za środki Funduszu ponad 15 tys. ton azbestu.
Wolne tempo pozbywania się azbestu Kaczmarek tłumaczy tym, że ludzi często nie stać na położenie nowego dachu, natomiast dzierżawcy budynków gospodarczych w byłych pegeerach nie są zainteresowani demontażem azbestu i ponoszeniem kosztów z tym związanych.
Fundusz w Szczecinie szacuje, że na dofinansowania działań związanych z usuwaniem azbestu wyda w tym roku blisko 3 mln zł. W 2013 r. dofinansowania wyniosły ponad 2,3 mln zł (zaangażowanych było 65 gmin, zdemontowano i zutylizowano 4,5 tys. ton wyrobów azbestowych), rok wcześniej było to ponad 4,2 mln zł (67 gmin, 5 tys. ton).
W latach 80. XX w. azbest uznano za materiał rakotwórczy. Wyroby, które go zawierają, są źródłem emisji niezniszczalnych włókien. Ich wdychanie i gromadzenie się w płucach może powodować poważne choroby układu oddechowego, w tym nowotwory. Rakotwórczy materiał stosowano na szeroką skalę w polskim budownictwie, zwłaszcza w latach 60.
Usuwanie materiałów z azbestem wynika z unormowań unijnych. Zgodnie z dyrektywą UE Polska ma na to czas do 2032 r.