Zacznij odkładać taką sumę tygodniowo, a będziesz milionerem
Eksperci finansowi radzą, jak osiągnąć status milionera. Kluczem jest regularne odkładanie 100 dolarów tygodniowo. Ważne jest, by zacząć przed 25. rokiem życia, co pozwala na zgromadzenie 1,1 mln dolarów na emeryturze. Inwestowanie w akcje może przyspieszyć ten proces.
Eksperci z branży inwestycyjnej, cytowani przez Bloomberga, podkreślają, że regularne oszczędzanie 100 dolarów tygodniowo może prowadzić do zgromadzenia miliona dolarów na emeryturze. Kluczowe jest rozpoczęcie inwestycji przed 25. rokiem życia, co daje szansę na osiągnięcie 1,1 mln dolarów. Ważne jest, by wykazać się determinacją i systematycznością.
Dla młodych osób, szczególnie amerykańskich studentów z pożyczkami edukacyjnymi, odkładanie 400 dolarów miesięcznie może być wyzwaniem. Jednak Fidelity, firma finansowa, sugeruje, że inwestowanie 15 proc. dochodów od 25. roku życia, z połową środków w akcjach, pozwala na przejście na emeryturę z odpowiednimi oszczędnościami. Wczesne rozpoczęcie inwestycji jest kluczowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Emerytka nie zostawiła na Tusku suchej nitki. Polacy mówią o drożyźnie
Czy w Polsce trzeba zarabiać dużo, żeby być bogatym?
Kto może w Polsce nazwać siebie bogaczem? Portal businessinsider.com.pl przytacza ustalenia niemieckich naukowców, którzy zaproponowali sposób klasyfikacji dochodowej społeczeństwa. Zgodnie z ich podejściem osoby zarabiające od 80 do 150 proc. mediany uznawane są za klasę średnią. W jej obrębie wyróżnia się jeszcze dolny i górny segment – zarobki na poziomie 60–80 proc. mediany to niższa klasa średnia, natomiast 150–250 proc. mediany to wyższa klasa średnia.
Dochody przekraczające 250 proc. mediany kwalifikują już daną osobę jako "relatywnie bogatą". Według szacunków taki status ma około 4 proc. społeczeństwa – czyli jeden na 25 obywateli.
Dla Polski oznacza to, że singiel musiałby zarabiać co najmniej 12,5 tys. zł netto miesięcznie, para – 18,7 tys. zł, a rodzina z jednym dzieckiem – 22,5 tys. zł. W przypadku większych rodzin te progi są jeszcze wyższe i mogą sięgać nawet ponad 33 tys. zł na rękę. Oczywiście uśrednione dane nie oddają w pełni sytuacji, ponieważ wynagrodzenia w Polsce znacząco różnią się w zależności od regionu.