Zadłużone szpitalne instytuty już rok czekają na zmiany
O 70 milionów złotych wzrosły w ciągu roku zobowiązania placówek nadzorowanych przez ministra zdrowia. Mimo obietnic Bartosz Arłukowicz nie znalazł sposobu na poprawienie zarządzania nimi - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Jak czytamy w gazecie, spośród 16 instytutów medycznych, do 9 może w każdej chwili wkroczyć komornik. Łączna wartość ich zobowiązań wynosi już 834 miliony złotych. Ponad jedną trzecią tej kwoty stanowią długi zagrożone zajęciami komorniczymi.
W czołówce instytutów z największymi długami są dwa renomowane szpitale: Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi oraz Centrum Zdrowia Dziecka w warszawie. Obie placówki wdrażały program naprawczy poprzez między innymi redukcje zatrudnienia. "Dziennik Gazeta Prawna" ustalił nieoficjalnie, że działania okazały się nieskuteczne. W łódzkiej placówce zadłużenie zagrożone zajęciami komorniczymi wzrosło od połowy ubiegłego roku o 10 milionów złotych - do 171 milionów.
Gazeta dowiedziała się też, że resort zdrowia nie pracuje nad żadną nową regulacją dotyczącą tych placówek. Rzecznik urzędu Krzysztof Bąk podkreśla, że trwają prace nad poselskim projektem ustawy w tej sprawie.
Obejrzyj także: Gdyby nie biurokracja, polscy przedsiębiorcy byliby o 200 mld zł bogatsi