Zafundują nam chorobę wściekłych krów?

Zakaz karmienia zwierząt mączkami mięsno-kostnymi był jednym z tematów wtorkowej rozmowy ministra rolnictwa Marka Sawickiego z przebywającym w Polsce komisarzem UE ds. zdrowia i ochrony konsumentów Johnem Dalli.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | PASCAL PAVANI

Rozmawialiśmy o bezpieczeństwie żywności i o sprawach, które będą poruszane podczas polskiej prezydencji - powiedział PAP Sawicki. Dalli odpowiada w KE także za problemy związane z weterynarią.

Poruszono m.in. kwestię zakazu dodawania do pasz zwierzęcych mączek kostnych. Zakaz stosowania w karmach białek zwierzęcych obowiązuje w Polsce od listopada 2003 r. Powodem jego wprowadzenia w 2001 r. przez KE było podejrzenie, że karmienie bydła mączkami powoduje wystąpienie u bydła groźnej dla ludzi choroby "wściekłych krów" (BSE).

Komisarz Dalli poinformował, że Komisja Europejska popiera rozpoczęcie znoszenia tego zakazu. W czerwcu 2011 r. będą gotowe projekty aktów legislacyjnych - będą one procedowane w czasie polskiej prezydencji (w drugiej połowie 2011 r.). Jak wyjaśniło ministerstwo rolnictwa, na razie problemem w UE jest opracowanie metodyki rozpoznawania białek - część unijnych krajów nie jest jeszcze przygotowana do takich analiz. W ocenie resortu, zniesienie takiego zakazu będzie możliwe najwcześniej w przyszłym roku, przy czym mączki nie mogłyby być dodawane do karmy dla zwierząt tego samego gatunku - np. mączki ze świń nie mogłyby znajdować się w paszy dla trzody.

Przedstawiciele polskiej weterynarii mówili podczas spotkania także o badaniach bydła na BSE. Teraz każde zwierzę przeznaczona do uboju powyżej 30. miesiąca życia musi być poddane takiemu testowi. Polska proponuje, aby badania dotyczyły bydła, które ma więcej niż 4 lata. "Dalli oświadczył, że Komisja Europejska jest za tym, aby Polska dołączyła do grupy krajów, w których podwyższa się wiek bydła badanego w kierunku BSE" - poinformował resort w komunikacie.

Kolejnym tematem były klatki dla kur niosek. KE chce, by od 1 stycznia 2012 r. w klatkach znajdowało się mniej kur niż dotychczas; także konstrukcja klatek byłaby inna, co jednak wiąże się z kosztami. Polska proponuje kilka rozwiązań, m.in. takie, by jajka od kur trzymanych w dotychczasowych klatkach były inaczej znakowane i przeznaczane na rynek krajowy. Komisarz poprosił o przesłanie dodatkowych informacji dotyczących produkcji i eksportu jaj.

Minister Sawicki poinformował o przygotowaniu przez Głównego Lekarza Weterynarii programu zwalczania wścieklizny w 2011 r. oraz przesłaniu do Brukseli programu szczepień lisów przeciwko wściekliźnie w strefie przygranicznej na Ukrainie. Program ten ma być sfinansowany w całości ze środków KE.

Wybrane dla Ciebie

Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda
Rolnicy planują protesty. "To jest kpina w żywe oczy"
Rolnicy planują protesty. "To jest kpina w żywe oczy"
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem