Zagadkowy rekord cen złota

Wczoraj notowania złota osiągnęły rekordowo wysoki poziom w historii. Za uncję kruszcu płacono aż 1044,5 dolara w kontraktach terminowych i 1043,5 dolara
w transakcjach natychmiastowych.

Obraz

Poprzednie dni nie wskazywały, by miało dojść do jakiegoś przełomowego wydarzenia na tym rynku. Mało tego. Niewiele się działo we wtorek do południa. Lawina ruszyła tuż przed godziną 12.00 i w ciągu czterech godzin było „po wszystkim”. Dziś złoto nadal drożeje i nie ustają spekulacje, do jakiego poziomu dojdzie jego cena.

Za zmiany cen złota najczęściej „odpowiedzialna” jest amerykańska waluta. Co się więc z nią działo w tym czasie? Do godziny 12.00 dynamicznie słabła, co usprawiedliwiałoby wzrost ceny złota. Ale notowania złota skoczyły w górę nieco później i wspinały się na szczyt, gdy deprecjacja dolara nie była już tak silna. Być może doszukiwanie się aż tak ścisłych zależności czasowych do żadnych wniosków nie prowadzi. Jeśli jednak spojrzeć z nieco dłuższej perspektywy, to rekord ceny złota też jest nieco „spóźniony”. Największą słabość dolar przeżywał 24 września i choć notowania złota przekraczały wówczas 1000 dolarów za uncję, to do rekordu było im daleko.

Choć dolar słabnie od początku października. Mówi się, że przyczyną tej tendencji są pogłoski o zmniejszeniu się jego roli w rozliczeniach handlowych i słabnącej pozycji jako światowej waluty. Jednak mówi się o tym od dawna i wszystko wskazuje na to, że ogłaszanie śmierci dolara jest daleko przedwczesne i przesadzone. Niezbyt przekonujące są inne argumenty, przytaczane jako uzasadnienie wzrostu cen złota. Głoszą one, że złoto kupowane jest w obawie przed zagrożeniem inflacyjnym. Tyle tylko, że póki co o wiele bardziej realne jest niebezpieczeństwo deflacji, bo ceny w większości gospodarek spadają. Inflacja kiedyś się pojawi, podobnie, jak kiedyś rola dolara się zmniejszy. Kiedyś.

Dlaczego złoto, uznawane za „bezpieczną przystań w niepewnych czasach”, drożeje tak bardzo w momencie, gdy sytuacja na giełdach wygląda coraz lepiej i gdy mówi się, że recesja już się skończyła? Niewykluczone, że złoto „mówi” nam w ten sposób, że sytuacja i na giełdach i w gospodarce wcale taka dobra być nie musi i ostrzega przed rosnącym ryzykiem.

Roman Przasnyski

| Powyższy tekst jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. Jakiekolwiek decyzje podjęte na podstawie powyższego tekstu podejmowane są na własną odpowiedzialność. |
| --- |

Główny Analityk Gold Finance

Wybrane dla Ciebie

Nowa opłata od jutra? Lidl i Biedronka zabierają głos
Nowa opłata od jutra? Lidl i Biedronka zabierają głos
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Allegro nakazuje pracownikom powrót do biur. Mocna odpowiedź związku zawodowego
Allegro nakazuje pracownikom powrót do biur. Mocna odpowiedź związku zawodowego
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"