Zakaz handlu miał uszczęśliwić pracowników. Nie wszystkim się podoba
Ograniczenie handlu w niedziele miało dać pracownikom czas dla rodziny. W zamian pracują do późnych godzin nocnych w piątki i soboty, a niedziele przesypiają. O efektywnym wypoczynku też nie ma mowy, bo o północy znów muszą być w pracy. Nowe prawo nie wszystkim wyszło na dobre.