KombinująZakaz handlu. W maju czeka nas także sobota niehandlowa? Wszystko zależy od daty wyborów

Zakaz handlu. W maju czeka nas także sobota niehandlowa? Wszystko zależy od daty wyborów

Jeżeli partii rządzącej uda się przenieść termin wyborów prezydenckich na sobotę 23 maja, to Polaków w tym miesiącu może czekać dodatkowy dzień bez handlu. Żeby mogły się odbyć w tym terminie, premier Mateusz Morawiecki będzie musiał ogłosić dzień wolny od pracy.

Zakaz handlu. W maju czeka nas także sobota niehandlowa? Wszystko zależy od daty wyborów
Źródło zdjęć: © Pixabay
oprac. KRO

06.05.2020 | aktual.: 05.05.2022 20:39

Zamknięte sklepy w sobotę 23 maja? Jak wskazuje portal wiadomoscihandlowe.pl przy obecnym systemie prawnym to możliwy scenariusz. Ale po kolei.

W nowelizacji aktualizacyjnej tzw. tarczę antykryzysową do wersji 2.0 znalazł się zapis, który pozwala premierowi ogłosić dzień wolny od pracy w drodze rozporządzenia, o czym informował money.pl.

Gdyby zatem Prawo i Sprawiedliwość znalazło furtkę do przesunięcia wyborów z obecnego terminu 10 maja, mogliby je ogłosić w sobotę 23 maja - w ostatni dzień na który pozwala Konstytucja bez wprowadzenia stanu nadzwyczajnego.

Kodeks wyborczy zakłada jednak, że wybory mogą się odbyć wyłącznie w dzień wolny od pracy. Dlatego też Mateusz Morawiecki musiałby ogłosić, że 23 maja to dzień wolny.

Co to oznacza dla handlowców? Jak tłumaczy część prawników w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl przesunięcie wyborów (wraz z ogłoszeniem dnia wolnego od pracy) może być równoważne z nowym dniem niehandlowym.

Zgadza się z tą tezą mecenas Adam Ziębicki, prawnik w kancelarii Chałas i Wspólnicy. Tłumaczy on, że na "drodze wykładni językowej" trzeba uznać, że nowy termin wyborczy jest także "świętem w rozumieniu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i w święta".

Inne zdanie wyraził Łukasz Czerepak, ekspert z kancelarii Penteris. Wskazał, że ustawa ograniczająca handel w niedziele i święta ma ściśle wytyczone dni, w których handel się nie może odbywać. Dni te są wyznaczone w art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 18 stycznia 1951 roku ustawie o dniach wolnych od pracy. Ogłoszenie takiego dnia przez premiera nie rozszerza katalogu dni tam wymienionych.

Taka sytuacja miała już miejsce w 2018 roku. Wtedy to ugrupowanie rządzące błyskawicznie ogłosiło, że poniedziałek 12 listopada powinien być także dniem wolnym od pracy z okazji świętowania stulecia niepodległości. Ustawa weszła w życie 8 listopada, co w praktyce dało kilka dni handlowcom na przystosowanie się do nowych warunków.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (197)