Zakazane zwroty w tytule przelewu. Unikaj ich, jeśli nie chcesz mieć kłopotów
Niektóre słowa zawarte w tytule przelewu mogą prowadzić do jego blokady. Bankier.pl ostrzega przed używaniem fraz kojarzących się z przestępczością. Banki mogą domagać się wyjaśnień od zlecającego przelew.
Wpisywanie żartobliwych lub nieodpowiednich fraz w tytule przelewu może prowadzić do jego zablokowania. Jak informuje portal bankier.pl, nawet pozornie niewinne słowa, takie jak "komiks", mogą być problematyczne. Systemy bankowe analizują tytuły przelewów, wyłapując frazy, które mogą sugerować nielegalne działania.
Problematyczne słowo "komiks"
Przykładem jest sytuacja, w której autor bloga o komiksach przesłał pieniądze swojemu zleceniobiorcy, wpisując w tytule "Blog o komiksach - pierwsza rata". Przelew został zablokowany, ponieważ system wise.com uznał słowo "komi" za próbę ominięcia sankcji międzynarodowych, kojarząc je z Republiką Komi w Rosji.
Na przelewy do Rosji nałożono ograniczenia z powodu konfliktu z Ukrainą. W związku z tym, słowa mogące nawiązywać do tego regionu są szczególnie wrażliwe. W przypadku blokady, konieczne jest wyjaśnienie celu przelewu, co może opóźnić jego realizację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znany ekonomista nie ma wątpliwości. "Cud gospodarczy w Polsce"
Używanie w tytule przelewu słów uznawanych za nielegalne lub podejrzane, takich jak "narkotyki" czy "okup", może prowadzić do blokady środków. Banki mogą wymagać wyjaśnień, co wiąże się z dodatkowymi formalnościami.