Zakończył się test sprawności fizycznej żołnierzy
Zakończył się tegoroczny test sprawności fizycznej, w którym oceniana jest
kondycja żołnierzy.
13.07.2010 | aktual.: 13.07.2010 10:32
Zakończył się tegoroczny test sprawności fizycznej, w którym oceniana jest kondycja żołnierzy; według wstępnych danych komisji wyniki w instytucjach i jednostkach funkcjonujących w Warszawie m.in. MON, SGWP, BBN czy AON są dobre.
Szczegółowe wyniki testu sprawności fizycznej żołnierzy zawodowych w całych Siłach Zbrojnych będą znane - jak poinformował PAP rzecznik Sztabu Generalnego Wojska Polskiego płk Sylwester Michalski - we wrześniu, po dostarczeniu protokołów egzaminacyjnych ze wszystkich komisji.
Nowością jest w tym roku fakt, że sprawdzian odbywa się tylko raz - w miesiącach maju i czerwcu; w poprzednich latach egzamin realizowano w dwóch terminach - wiosennym i jesiennym.
"Każdy żołnierz zawodowy jest obowiązany w czasie jednego dnia zaliczyć cztery testy sprawdzające jego wytrzymałość, zwinność, siłę mięśni brzucha i ramion oraz szybkość i zwinność. Na podstawie średniej z uzyskanych ocen z poszczególnych ćwiczeń ustala się ogólną ocenę sprawności fizycznej żołnierza za dany rok" - wyjaśnił płk Michalski.
Jak przypomniał, norma i czas potrzebne do zaliczenia określonego ćwiczenia są uzależnione od wieku i płci żołnierza oraz stanowiska, na którym pełni służbę. Wyższe wymagania stoją m.in. przed żołnierzami jednostek wojsk specjalnych czy powietrzno-desantowych oraz wojskowymi z oddziałów specjalnych żandarmerii.
"Dla przykładu 25-letni komandos, by uzyskać ocenę bardzo dobrą musi przebiec dystans 3 tys. metrów w czasie poniżej 12 minut; jego starszemu 55-letniemu koledze służącemu w tej samej jednostce na zaliczenie biegu wystarczy 19 minut 20 sekund. Żołnierz w grupie wiekowej 36-40 lat z jednostki powietrzno-desantowej na piątkę musi podciągnąć się na drążku 12 razy, jego kolega pilot 9 razy a żołnierz zajmujący stanowisko lekarza, prawnika czy muzyka - 7" - podał płk Michalski.
Przypomniał, że żołnierze mają możliwość wyboru alternatywnej konkurencji, którą chcą zaliczać. Zamiast biegu na 3 km żołnierz może wybrać pływanie przez 12 minut. Podciąganie na drążku można zastąpić tzw. pompkami, zamiast biegu wahadłowego na dystansie 10x10 metrów można zaliczać tzw. "bieg zygzakiem po kopercie". Dla kobiet dystans biegu wytrzymałościowego wynosi 1000 metrów a nie 3000.
Według wstępnych danych komisji, która egzaminowała żołnierzy pełniących służbę w kilkudziesięciu instytucjach i jednostkach funkcjonujących w Warszawie w tym. m.in. w departamentach MON, Sztabie Generalnym WP czy w Akademii Obrony Narodowej - wyniki tegorocznego sprawdzianu w centralnych instytucjach stołecznego garnizonu są dobre.
Średnia ogólna wyniosła tam 4.16. Egzaminowi poddano prawie 3 tys. zawodowych żołnierzy w tym 44 kobiety. 97 proc. egzaminowanych uzyskało ocenę pozytywną, w tym prawie 1 tys. żołnierzy ocenę bardzo dobrą, a kolejne 1,2 tys. - dobrą.
"Relatywnie najsłabsze oceny uzyskali żołnierze zaliczający się do najmłodszej grupy wiekowej (średnia 3,61). Wysoki poziom sprawności potwierdził korpus generalski osiągając średnią 4,61" - podał płk Michalski.