Zakupy w długi weekend? Sklepy też świętują!

Niemal wszystkie sklepy w trakcie długiego weekendu będą pracować bez żadnych zmian. Oczywiście, jak nakazuje prawo, będą zamknięte 1 i 3 maja. Wyłom robią tylko hipermarkety Tesco, w których po kiełbaskę na grilla będzie można pobiec nawet w święto pracy o 5 nad ranem.

Zakupy w długi weekend? Sklepy też świętują!
Źródło zdjęć: © Wirtualna Polska | Krzysztof Hawrot

27.04.2012 | aktual.: 28.04.2012 08:24

Z informacji, jakie uzyskaliśmy od największych sieci supermarketów, delikatesów i dyskontów, wynika, że nie zmieniają one swojego grafiku pracy i w trakcie najbliższego tygodnia będą działać, jakby nic się nie działo. W poniedziałek (30 kwietnia), środę (2 maja) i piątek (4 maja) sklepy będą pracować tak, jak w dni powszednie.

Wyłom od tej zasady robi tylko Tesco, a dokładniej jego hipermarkety, które na co dzień otwarte są 24 godziny na dobę. Kasy nie zostaną w nich zamknięte w poniedziałek punkt 24, ale będą działać jeszcze parę godzin.
- Sklepy zamkną się 1 maja o 5 rano, otworzą 2 maja o 6, po czym ponownie zamkną się 3 maja o 5 nad ranem i otworzą w piątek, 4 maja, od 6 rano - usłyszeliśmy na infolinii Tesco Polska.

W związku z tym zakupy na grilla będzie w 24-godzinnych Tesco jako jedynych sklepach zrobić także w momencie, gdy wszystkie inne duże sklepy będą już nieczynne.

Sklepy zamknięte, więc licz się z kolejkami

Sieci handlowe niechętnie dzielą się informacjami dotyczącymi tego, kiedy spodziewać należy się największych kolejek.
- Spodziewamy się, że w piątek i sobotę ruch będzie największy. Uzupełnienie zakupów może odbyć się jeszcze w poniedziałek - mówi jako jeden z nielicznych Błażej Patryn z delikatesów Piotr i Paweł. Jednocześnie dodaje, że jego sieć stara się, aby w te dni zapewnić maksymalną obsadę na kasach, by kolejki były jak najkrótsze.

- Ruch, a w ślad za nim obroty zwiększają się przede wszystkim w tych sklepach sieci Biedronka, które są położone w atrakcyjnych miejscowościach turystycznych - dodaje z kolei Anetta Jaworska-Rutkowska z Jeronimo Martins Dystrybucja, właściciela marki Biedronka.

Z informacji uzyskanych od samych sprzedawców siedzących na kasach wynika, że tłok może być też w środę, 2 maja.
- Wszystko zależy od pogody. Jeśli będzie dobra, to klienci wyjadą za miasto i ruch będzie nie większy niż zwykle. Jeśli jednak zostaną, to może być w naszym sklepie gorąco - mówi anonimowo jedna ze sprzedawczyń w Auchan. Podobne zdanie mają też pracownicy E.Leclerca.

Na stacjach kupisz zawsze

Trzeba pamiętać, że w dni świąteczne handel teoretycznie mogą prowadzić też małe sklepy. Warunek jest jednak taki, że za kasą musi stać ich właściciel. Do pracy nie mogą przyjść pracownicy etatowi. Poza tym handlować będą mogły także stacje benzynowe. Z tego względu część sieci handlowych już od jakiegoś czasu otwiera swoje sklepy, łącząc je ze sprzedażą paliw. W ten sposób działa na przykład kilkadziesiąt stacji paliw Intermarche. Otwarte 1 i 3 maja nie będą jednak same supermarkety, ale kilkudziesięciometrowe sklepiki umiejscowione obok nich.

- Otwierając sklepy o powierzchni kilkudziesięciu metrów kwadratowych usytuowane przy naszych stacjach paliw kierowaliśmy się głównie chęcią obsłużenia kierowców, którzy mogą nie mieć czasu ani ochoty wchodzić do supermarketu. Na drugim planie była jednak chęć skorzystania z tego, że stacje paliw mogą handlować także w święta państwowe - tłumaczy Eliza Orepiuk z sieci Intermarche.

Choć wszystkie super- i hipermarkety, dyskonty i delikatesy kuszą nas grillowo-majówkowo-piknikowymi promocjami, to i tak jak co roku największymi wygranymi będą właśnie stacje benzynowe.

stacje paliwmajówkatesco
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)