Zamawiający ma precyzować wymagania

Sprzęt porównywalny nie musi mieć dokładnie takich samych parametrów jak wskazany w specyfikacji.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu zorganizował przetarg na dostawę sprzętu komputerowego. Jeden z pakietów tego zamówienia dotyczył urządzeń wielofunkcyjnych. W specyfikacji wskazano konkretny model produktu firmy Hewlett-Packard. Jak tłumaczył zamawiający, posłużenie się znakiem towarowym miało na celu wskazanie wymagań technicznych, użytkowych i jakościowych wobec zamawianego sprzętu.

Tak jak nakazują przepisy, zamawiający dopuścił możliwość składania ofert równoważnych. Nie określił przy tym, co rozumie pod pojęciem równoważności. Jedna z firm zaproponowała urządzenie Lexmark, uznając, że jego najistotniejsze parametry są nie gorsze niż sprzętu wskazanego w specyfikacji.

Wrocławski UE nie zgodził się z tą argumentacją. Komisja przetargowa zakwestionowała m.in. szybkość procesora, pojemność odbiornika papieru i zainstalowaną pamięć. Jej zdaniem różnice były na tyle istotne, że ofertę należało odrzucić.
_ Zamawiający nie wymienił parametrów, które będą decydować o równoważności, i żaden z wykonawców nie zapytał o ich wyszczególnienie, należy zatem logicznie przyjąć, iż równoważność dotyczy wszystkich parametrów danego urządzenia _- argumentowała w piśmie oddalającym protest.

Krajowa Izba Odwoławcza, do której ostatecznie trafił spór, nie zgodziła się z tą argumentacją bo w praktyce oznaczałaby ona konieczność proponowania sprzętu identycznego. - Pojęcie równoważności nie może oznaczać tożsamości produktów, ponieważ przeczyłoby to istocie oferowania produktów równoważnych, czyniłoby ją pozorną i niemożliwą do spełnienia - zauważyła w uzasadnieniu wyroku przewodnicząca Klaudia Szczytowska-Maziarz.

Przyznała, że żaden z przepisów prawa nie wymaga od zamawiającego wprost określania, jakie parametry będą decydować o uznaniu sprzętu za równoważny.
_ Niemniej wskazanie dopuszczalnego zakresu równoważności skład orzekający uznaje za co najmniej pożądane w świetle zasady równego traktowania wykonawców i uczciwej konkurencji _- zaznaczyła.

Firma, która złożyła odwołanie, przekonywała, że kluczowe dla oceny równoważności są: wydajność drukarki, prędkość druku i jego rozdzielczość. W każdym z tych elementów proponowany przez nią sprzęt był co najmniej tak dobry jak model wskazany w specyfikacji.

Przedstawiciele zamawiającego początkowo podkreślali wszystkie niezgodności, później jednak za najważniejszą uznali pamięć o mniejszej pojemności. Skład orzekający doszedł jednak do wniosku, że skoro pamięć ma się przekładać na szybkość druku, a ta jest i tak większa niż w sprzęcie wskazanym w specyfikacji, to nie ma powodów, aby odrzucić ofertę (sygn. akt KIO/UZP 967/09).

Sławomir Wikariak
Rzeczpospolita

Wybrane dla Ciebie

Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega