Zamiast słońca żagiel na tarasie. "Dynamiczny wzrost sprzedaży"

O pojawiających się na balkonach osłonach przeciwsłonecznych mówił na money.pl architekt Zbigniew Maćków. Nawiązywał m.in. do architektonicznego chaosu, który powstaje na osiedlu, gdy na każdym balkonie czy tarasie stosuje się inne rozwiązanie.

- Chodzi o kakofonię kolorystyczną czy materiałową. Ważne, żeby to ujednolicić. Są kraje, które potrafią to robić i my musimy się od nich uczyć - powiedział Zbigniew Maćków, którego pracownia projektowała nową inwestycję Bernardyńska Wrocław. Tam już w regulaminie zawarto zapis, według którego markizy czy parasole muszą mieć jednakowy kolor.

Dodał, że montaż różnych materiałów odbijających słońce, co pozwala obniżyć temperaturę w mieszkaniu, "to nie fanaberia, tylko realna potrzeba".

Wybuch pandemii koronawirusa oraz wprowadzone obostrzenia, które na wiele tygodni pozamykały nas w domach, zmieniły nasze przyzwyczajenia. Zamiast pracy w klimatyzowanym biurze część Polaków spędza znacznie więcej czasu w domu. A przy wysokiej temperaturze spada jednocześnie wydajność.

Nagrzewające się balkony, na których chcielibyśmy wypocząć po ciężkim dniu pracy, przestają spełniać tę funkcję, gdy temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza. Z pomocą przychodzą tutaj żagle przeciwsłoneczne i osłony balkonowe są: lekkie, zwiewne, dekoracyjne oraz łatwe w montażu - uważa Tomasz Paprzycki z firmy SunShade, która produkuje żagle przeciwsłoneczne i sprzedaje je na całą Europę, głównie do Francji, Niemiec i Hiszpanii.

Firma działa od ośmiu lat i widzi, że jest boom na zacieniacze balkonowe. "Na polskim rynku bardzo duży skok było widać w pandemii. Ludzie zostali w domach i ważna stała się organizacja przestrzeni w ogrodzie czy na balkonie. Zainteresowanie żaglami nie spada" - usłyszeliśmy w firmie.

Cena za 1 m kw. waha się od 25 do 149 zł. Wszystko zależy od materiału, z którego wykonana jest osłona. Najdroższe są żagle z segmentu premium, wykonane z lepszych materiałów, których ceny wahają się od 150-450 zł w zależności od powierzchni. Według Paprzyckiego, najczęściej wybierane są dwa kształty: prostokąty i trójkąty. 

Zainteresowanie żaglami czy parasolami zauważono też w supermarketach np. w Leroy Merlin.

- W stosunku do zeszłego roku obserwujemy dynamiczny wzrost sprzedaży osłon przeciwsłonecznych trwałych w rodzaju pawilonów (wzrost o 60 proc.), które wykorzystywane są m.in. w ogródkach kawiarnianych, pensjonatach, domach letniskowych - możliwość pracy zdalnej i co za tym idzie swobodnego przemieszczania się, miała na to bezpośredni wpływ - mówi Agnieszka Marzecka z Leroy Merlin.

W marketach dostępne są różne rozwiązania zacieniające, a ich ceny zaczynają się od kilkudziesięciu złotych. W Leroy Merlin żagiel można kupić od 79,88 zł, a parasol przyścienny od 199 zł. Z kolei cena parasola przeciwsłonecznego wynosi co najmniej 449 zł.

W Castoramie żagiel o szerokości 3 m kosztuje 118 zł. Do tego należy doliczyć akcesoria do montażu - śruby, linki czy karabińczyki. Natomiast markiza balkonowa ręczna o wymiarach 3,95 x 3 m kosztuje 998 zł, markiza elektryczna 3,8 x 3 m 1498 zł, a ręczna z półkasetą 3,8 x 3 m - 1198 zł.

W Obi szarą markizę o wymiarach 4 x 2,5 można otrzymać za 959 zł, a mniejszą 3 x 2 m za 759 zł. Znacznie tańsze są żagle - o wymiarach 3,6 x 3,6 x 5 m w cenie 87,99 zł. Także Empik ma w swojej ofercie żagle o wymiarach 2 x 2 x 2 m za 74,42 zł.