Zamknięcie zakładu w Pieńsku. Wpadka prezydenta, apel do premiera
"Premierze, uratuj ten zakład" - apeluje dziennik "Fakt" do Mateusza Morawieckiego. Chodzi o zatrudniający 230 osób zakład w niewielkim Pieńsku, o którym w ostatnich dniach zrobiło się głośno w całej Polsce po niezręcznej wpadce prezydenta Andrzeja Dudy.
11.09.2018 06:57
Przypomnijmy, że podczas spotkania prezydenta z mieszkańcami Zgorzelca w zeszły czwartek jeden z uczestników głośno pytał prezydenta o sprawę zamykanego zakładu UniMould w Pieńsku.
- Panie prezydencie, 230 osób pracę straci. Panie prezydencie, zamykają największy zakład pracy w Pieńsku. Był pan tam 10 lat temu - krzyczał mężczyzna, filmując całą sytuację.
Prezydent początkowo nie reagował, ściskał ręce zgromadzonych i rozdawał autografy. Wydawało się, że zignoruje "natręta", ale w pewnym momencie niespodziewanie odwrócił się i powiedział krótko: "Proszę się nie martwić, otworzą następny".
Gołosłowne zapewnienie prezydenta szybko zostało okrzyknięte wpadką i porównano to do głośnej sprawy wypowiedzi jego konkurenta z kampanii prezydenckiej.
Bronisław Komorowski w 2015 r. został na ulicy zapytany przez jednego z przechodniów, jak ma żyć i za co ma kupić mieszkanie jego siostra, która zarabia 2 tys. zł, odpowiedział: „Znaleźć inną pracę. Wziąć kredyt”.
O pomoc w ratowaniu Zakładu Produkcyjnego UniMould S.A w Pieńsku do Andrzeja Dudy zaapelował burmistrz tego tysięcznego miasta Jan Magda podczas spotkania 6 września.
"Prezydent poprosił o szersze zreferowanie sprawy w trakcie spotkania, w którym uczestniczyli również wojewoda dolnośląski i starosta zgorzelecki" - czytamy na stronie gminy Pieńsk.
"Prezydent poprosił wojewodę o szczególne monitorowanie sprawy i szukanie dostępnych form wsparcia oraz obiecał na ten temat rozmawiać z ministrami podkreślając, że ta sprawa jest szczególnie ważna" - napisano.
Nie wiadomo na razie, czy w sprawę zamykanego zakładu zaangażuje się osobiście premier Mateusz Morawiecki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl