Zamrożenie emerytur, świadczeń socjalnych i płacy minimalnej

Centroprawicowy rząd bułgarski postanowił w środę zamrozić płacę minimalną, emerytury i świadczenia socjalne - poinformowała rządowa służba prasowa. Gabinet zaaprobował ramowe warunki konstruowania budżetów do końca swej kadencji w 2013 roku.

Płace i emerytury zamrożono na razie do lipca 2010 r. W połowie przyszłego roku mogą nastąpić podwyżki, jeśli po przeanalizowaniu dochodów budżetowych okażą się one wystarczające. Oznacza to modyfikację przedstawionej przez wicepremiera i ministra finansów Symeona Diankowa propozycji, by emerytury i płaca minimalna pozostały na obecnym poziomie do końca kadencji rządu.

Propozycji Diankowa kategorycznie sprzeciwił się minister pracy i polityki socjalnej Totiu Mładenow, według którego w przyszłym roku bezrobocie w Bułgarii wzrośnie z obecnych 7 do co najmniej 11,4 proc. _ Nigdzie na świecie nie obniża się świadczeń dla bezrobotnych wtedy, gdy ich liczba drastycznie wzrasta _ - zaznaczył Mładenow.

Wyraził on również obawę, że zamrożenie płac przyczyni się do wzrostu wynoszącego obecnie prawie 300 mln lewów (150 mln euro) deficytu systemu ubezpieczeń społecznych.

Skutki zamrożenia emerytur ma złagodzić przyznanie dodatków emerytom w wieku powyżej 75 lat oraz osobom samotnym, które straciły małżonka - poinformował premier Bojko Borysow.

Rządowy plan przewiduje podniesienie akcyzy na paliwa, alkohol i wyroby tytoniowe.

Według premiera, najważniejszym celem władz jest obecnie przywrócenie zaufania Unii Europejskiej i wznowienie transferu funduszy unijnych do Bułgarii oraz zwiększenie dochodów budżetowych. _ Jeżeli zdołamy uzyskać z Brukseli pieniądze na projekty w dziedzinie infrastruktury i odzyskać środki budżetowe, tracone obecnie z powodu przemytu i oszustw podatkowych, to w przyszłym roku będziemy być może w stanie podnieść emerytury _ - podkreślił.

Ramowe warunki przewidują, że w bieżącym roku deficyt budżetowy wyniesie 3 mld lewów (1,5 mld euro), a produkt krajowy brutto spadnie o około 7 proc. W roku 2010 spadek PKB wyniesie 2 proc. P_ rzyszłoroczny budżet będzie trudny i nieprzewidywalny _ - dodał Borysow. Według niego, również w 2011 roku PKB zmniejszy się o 1 proc.

Ewgenia Manołowa

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Zmiany przed igrzyskami. Zimowy raj wprowadza obowiązkowe kaski
Zmiany przed igrzyskami. Zimowy raj wprowadza obowiązkowe kaski
Zmiany w PSZOK-u. Od 1 grudnia nie oddamy tych odpadów
Zmiany w PSZOK-u. Od 1 grudnia nie oddamy tych odpadów
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥