Zarząd TVP dostał nagrody w wysokości 50 tys. zł

Ministerstwo Skarbu Państwa oraz telewizyjni
związkowcy ostro krytykują decyzję rady nadzorczej TVP o
przyznaniu członkom zarządu TVP nagród rocznych po ok. 50 tys. zł.
Szef rady nadzorczej podkreśla zaś, że nagroda roczna to forma
gratyfikacji za niskie, ograniczane ustawą kominową pensje zarządu.

Zarząd TVP dostał nagrody w wysokości 50 tys. zł
Źródło zdjęć: © PAP

19.05.2009 | aktual.: 19.05.2009 14:18

Rada nadzorcza TVP ponad tydzień temu przyznała po ok. 50 tys. zł nagrody rocznej każdemu z członków zarządu TVP (zawieszonym od grudnia: Andrzejowi Urbańskiemu, Sławomirowi Siwkowi i Marcinowi Bochenkowi oraz obecnemu p.o. prezesa Piotrowi Farfałowi).

Decyzja ta oburzyła telewizyjne związki zawodowe (o czym napisał wtorkowy "Presserwis"). W liście do ministra skarbu NSZZ Solidarność TVP oraz Rada Zakładowa Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Radia i Telewizji pytają "za co" zarząd TVP miałby otrzymać nagrody.

"Panie Ministrze pracownikom wmawia się, że firma jest w złej kondycji, że nie mogą liczyć na podwyżki, nagrody, awanse, (...) a tu wiadomość o nagrodach dla zarządu" - głosi list do ministra. Związkowcy dodają też, że na kwotę 50 tys. zł "pracownicy telewizji publicznej ciężko pracują 12, a nawet więcej miesięcy (...)".

Związki podkreślają, że widzą "wiele złych działań pracodawcy, które w znacznym stopniu mogły się przyczynić do złej kondycji firmy", jak np. zatrudnianie nowych pracowników ze znacznie wyższymi pensjami niż pensje zwalnianych, doświadczonych pracowników. Pytają też MSP, czy ze sprawozdań finansowych za 2008 r. wynika, że spółka wypracowała zysk.

MSP w wydanym komunikacie "jednoznacznie negatywnie" oceniło przyznanie nagród dla zarządu oraz poprosiło radę nadzorczą TVP o wyjaśnienia w tej sprawie.

Ministerstwo podkreśliło też, że przyznanie nagrody rocznej powinno być poprzedzone wnikliwą oceną wyników finansowych i stopniem realizacji istotnych zadań spółki natomiast "z informacji uzyskanych w ramach nadzoru właścicielskiego, audytu, oraz dodatkowych wyjaśnień audytora wynika, że w Spółce dochodzi do wielu zaniedbań i zaniechań w zakresie działań organów Spółki w obszarze prowadzenia jej spraw".

Rzecznik MSP Maciej Wewiór dodał, że "w tak trudnej finansowo sytuacji, w jakiej znajduje się TVP absurdalnym jest przyznawanie nagród w wysokości 50 tys. zł".
_ Tym bardziej, że jeden z nagrodzonych - zawieszony prezes Andrzej Urbański nie uzyskał w ubiegłym roku absolutorium ministra skarbu _ - powiedział Wewiór. W tym roku z kolei sama rada nadzorcza TVP rekomenduje MSP odmowę udzielenia absolutorium Urbańskiemu.

_ W radzie nadzorczej TVP znalazła się większość, która ocenia tę sprawę inaczej niż MSP _ - powiedział z kolei szef rady nadzorczej TVP Łukasz Moczydłowski.

Jak dodał: _ wynagrodzenia dla zarządów spółek skarbu państwa ustalane są na podstawie tzw. ustawy kominowej i są bardzo niskie. Jedynym sposobem uzupełnienia wynagrodzenia zarządu może być nagroda roczna. _

Rada nadzorcza TVP nie wyznaczyła jeszcze terminu kolejnego posiedzenia, trudno więc powiedzieć kiedy ustosunkuje się do stanowiska MSP.

Źródło artykułu:PAP
finansepracapremie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)