Burza wokół podwyżki zasiłku. Tusk przestrzelił?
Podwyżka zasiłku pogrzebowego do ponad 6 tys. zł. To jeden ze "100 konkretów", jaki PO zapowiedziała w miniony weekend. Co druga rodzina ma kłopot z zebraniem środków na pogrzeb swoich bliskich - alarmuje Polska Izba Branży Pogrzebowej (PIGP).
11.09.2023 | aktual.: 11.09.2023 12:12
"Podniesiemy zasiłek pogrzebowy do 150 proc. płacy minimalnej, czyli od lipca 2024 będzie to 6450 zł. Obecnie to 4 tys. zł" - poinformowała Platforma Obywatelska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krytycy partii natychmiast zareagowali na nową propozycję, przypominając, że za czasów rządów PO w 2010 r. obniżono zasiłek z ok. 6 tys. 800 zł do 4 tys. zł. PO mówi o "patologii" w tamtym czasie i tłumaczy, że pieniądze, zamiast pomagać rodzinie marłego, "służyły firmom pogrzebowym".
Co druga rodzina ma kłopot z zebraniem środków na pogrzeb swoich bliskich - alarmuje Polska Izba Branży Pogrzebowej (PIGP). Zdaniem Izby, przechowywanie, transport zwłok, ich kremacja, jak również przygotowanie grobu i ceremonii pochówku zdrożało w ciągu zaledwie ostatniego roku o średnio 20 proc.
PIGP podkreśla, że zwiększenie kwoty zasiłku pogrzebowego z 4 do 8 tys. zł pozwoliłoby na rozwiązanie ważnego, społecznego problemu.
Korzystanie z usług wyspecjalizowanych firm pogrzebowych staje się w Polsce coraz trudniejsze. Wydatki na to, aby na należytym poziomie zmarły mógł spocząć, "zjadają" już zasiłek i dużą część oszczędności klientów firm funeralnych.
Horrendalne opłaty na cmentarzach
Z danych PIBP wynika, że średnio tylko 1/3 kosztów organizacji pogrzebu pozostaje w firmach pogrzebowych. Pozostała zaś część to wydatki związane z opłatami na cmentarzach.
Kwota zasiłku pogrzebowego to od wielu lat 4 tysiące złotych. Została ustalona 11 lat temu i nijak ma się do obowiązujących realiów. Wielu Polaków, by godnie pożegnać najbliższych, jest zmuszonych do zaciągania pożyczek, w tym wysokooprocentowanych "chwilówek".