Trwa ładowanie...
Dom Maklerski BOŚ
05-08-2010 17:00

Zaszkodziły dane z USA

Dobre dane z Niemiec, gdzie jak okazało się zamówienia w przemyśle wzrosły w czerwcu o 3,2 proc. m/m, a także udane wyniki aukcji hiszpańskich obligacji, stały się dzisiaj motorem do wzrostu wspólnej waluty.

Zaszkodziły dane z USAŹródło: DM BOŚ
dnzl7fa
dnzl7fa

Poziom 1,32 na EUR/USD padł dość łatwo, w czym wspierały inwestorów też słowa przedstawicieli MFW i Unii Europejskiej, którzy wyrazili zgodę na wypłatę kolejnej transzy pomocy finansowej dla Grecji (ich zdaniem kraj ten dobrze realizuje narzucone reformy fiskalne). Kurs EUR/USD doszedł do 1,3234 i na tym koniec… Nie pomogły optymistyczne słowa J.C.Tricheta, który podczas konferencji prasowej z okazji zakończonego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego przyznał, iż ostatnie dane makroekonomiczne sugerują, iż ożywienie w Eurolandzie jest szybsze, niż to wcześniej zakładano. Inwestorzy przestraszyli się słabych danych o cotygodniowym bezrobociu w USA, które wzrosło do 479 tys. To pociągnęło w dół giełdy, a z racji utrzymującej się wciąż dużej korelacji z walutami doprowadziło do powrotu EUR/USD poniżej 1,32. Rośnie niepewność wokół jutrzejszych, comiesięcznych danych Departamentu Pracy w USA. Wprawdzie zły odczyt może przyczynić się do tego, iż 10 sierpnia FED zdecyduje się na podjęcie dodatkowych
działań, których wymowa będzie negatywna dla dolara, to jednak inwestorzy nie mają pewności, czy aby Rezerwa Federalna zdecyduje się na to już teraz.
Spokojniej było na rynku złotego, chociaż i po słabszych danych z USA można było zauważyć nieznaczne osłabienie złotego. Euro wróciło w rejon 3,99 zł, a dolar do 3,03 zł. W kolejnych minutach złoty wrócił jednak do trendu aprecjacyjnego obserwowanego od rana. O godz. 16:28 notowania EUR/PLN oscylowały wokół 3,9820, a USD/PLN 3,02. Na inwestorach większego wrażenia nie zrobiła wypowiedź Andrzeja Rzońcy z RPP, który wskazał na ryzyka w zaproponowanej przez rząd ścieżce długu i deficytu, oraz wezwał do przeprowadzenia reform strukturalnych.
EUR/USD: W perspektywie kilkunastogodzinowej tkwimy w szerokiej konsolidacji 1,3122-1,3234. Układ 4-godzinowych wskaźników sugeruje, iż są szanse na opuszczenie jej górą, chociaż nie dzisiaj. Silnym wsparciem pozostanie rejon 1,3122. W perspektywie kolejnych dni wciąż są spore szanse na złamanie ostatniego szczytu w okolicach 1,3260 i ruch do 1,34-1,35.
Sporządził: Marek Rogalski – analityk DM BOŚ (BOSSA FX)

_ Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. _

dnzl7fa
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dnzl7fa

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj