Kilometrowe kolejki przed komisariatami
W Warszawie od początku roku wpłynęło 300 wniosków o pracę w policji. - Najwięcej kandydatów do pracy w stolicy jest z województw: podkarpackiego, lubelskiego i świętokrzyskiego - mówi Dorota Tietz w Komendy Stołecznej Policji.Na Śląsku natomiast na przyjęcie do służby czeka 3,5 tysiąca osób. W 2010 roku kandydatów do pracy w śląskiej policji było ponad 4 tysiące, a w ubiegłym roku - już o połowę więcej.
Rynek pracy zmusza nas do szukania zajęcia w policji, mówią absolwenci wyższych uczelni. Tego rodzaju praca daje możliwość sprawdzenia się i awansu. Przede wszystkim jednak zapewnia stabilizację, bo młodzi chcą zaciągać kredyty mieszkaniowe.
- Wielu z nich odejdzie na kursie przygotowawczym albo na początku służby, twierdzi Antoni Duda, szef NSZZ Policjantów. To nic atrakcyjnego pracować na zmiany za niewielkie wynagrodzenie. Jeszcze zobaczą, jak będzie ciężko. A dlaczego oni stoją w tych kolejkach? Bo to ostatni rok, w którym obowiązują stare zasady przechodzenia na emeryturę (już po 15 latach służby). Później tylu chętnych już nie będzie, ocenia Duda.
Od 2013 roku emerytura ma przysługiwać policjantom po 25 latach służby, pod warunkiem ukończenia 55 lat. Związkowcy podkreślają jednak, że liczba zainteresowanych pracą w policji nie zrekompensuje jednak liczby odejść z tej służby. Mimo zapewnień rządu, że nowe zasady obejmą wyłącznie nowo wstępujących do służby, funkcjonariusze już teraz odchodzą na emerytury.
Jest się o co bić?
- Zarobki w policji nie są złe, wciąż jest wielu chętnych – przekonuje Rzecznik KGP Mariusz Sokołowski Czy rzeczywiście? Jakie korzyści płyną ze wstąpienia do służby?
Wynagrodzenie funkcjonariusza policji to suma wynagrodzenia zasadniczego (zależy od grupy zaszeregowania), dodatku stażowego, dodatku służbowego, dodatku za stopień. Policjant otrzymuje również tzw. „mundurówkę”, nagrodę roczną w postaci trzynastej pensji oraz świadczenia socjalne. Sprawdźmy, czy ten zawód jest atrakcyjny pod względem finansowym dla ludzi młodych.
W pierwszej grupie zaszeregowania są kursanci. To funkcjonariusze przebywający na stacjonarnym szkoleniu podstawowym. Ich miesięczna płaca kształtuje się na poziomie 1 337 PLN netto. Każdy z kursantów ma zapewnione wyżywienie i zakwaterowanie podczas kursu. Wraz z pozytywnym wynikiem zakończenia szkolenia kursant przechodzi do drugiej grupy uposażenia, czyli zasila szeregi policjantów.
Wówczas jego uposażenie zasadnicze wynosi 2 219 PLN netto. W służbach mundurowych wraz z większym doświadczeniem i wspinaniem się po szczeblach zawodowych rośnie i uposażenie. I tak referenci z trzeciej grupy mogą liczyć miesięcznie na zarobki rzędu 2 643 PLN netto, czyli o 424 PLN więcej niż zarabiający w grupie drugiej. Ile z kolei otrzymuje dzielnicowy i kontroler ruchu drogowego?
Średnio 2 872 PLN netto. Niemal 21 tys. policjantów pracuje na stanowisku detektywa i asystenta. To najliczniejsza grupa, której miesięczne zarobki kształtują się na poziomie 3 135 PLN netto. Według hierarchii, dyżurni i specjaliści usytuowani są w szóstej grupie zaszeregowania. Ich uposażenie to 3 604 PLN netto.
13 tys. policjantów (tj. 14 proc. ogółu) jest obsadzonych na stanowiskach kierowniczych i wykonawczych wyższego szczebla. Kierownicy referatów stanowią liczbą grupę. Jest to 1 650 osób, czyli 2 proc. ogółu. Jak kształtują się ich zarobki? „Na rękę” otrzymują średnio 3 848 PLN. Niewiele więcej, bo średnio o 58 PLN, zarabia 3 647 zastępców naczelników wydziałów (4 proc.).
Kolejna liczna grupa to eksperci. W Policji służy ich 5 674 (6 proc.), których uposażenie zasadnicze kształtuje się na poziomie 4 540 PLN netto. A co ze stanowiskami z „wyższej półki”? Otóż, komendant powiatowy otrzymuje średnio 6 356 PLN netto a komendant wojewódzki już o 1 790 PLN netto więcej. Kwota 12 299 PLN netto miesięcznie zasila konto zastępcy komendanta głównego. Najwyższe uposażenie przypada Komendantowi Głównemu Policji i wynosi ono 14 206 PLN netto.
JK