Zbyt hojny i przedwczesny. Przedsiębiorcy apelują do rządu: wstrzymajcie program

Program dopłat do małych wiatraków nie powinien być wdrażany bez gruntownych analiz rynku i szerokich konsultacji - uważa ekspert Konfederacji Lewiatan Jan Ruszkowski. Budżet programu ma wynieść 400 mln zł, a dopłaty do ich zakupu 30 tys. zł.

Energetyka wiatrowa. Turbiny wiatrowe na horyzoncieProgram dopłat do małych wiatraków nie powinien być wdrażany - uważa eksperci Konfederacji Lewiatan
Źródło zdjęć: © Pixabay
oprac.  KKG

Ruszkowski zwrócił uwagę, że na początku lutego zakończyły się bardzo pośpieszne, 6-dniowe konsultacje nowego programu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej "Moja Elektrownia Wiatrowa". Program przewiduje dopłaty do mikroinstalcji wiatrowych poniżej 50kW.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rusza wielka akcja PIT. Pierwszy taki rok. "Ale to musimy zrobić sami"

Ekspert zwrócił uwagę, że program powinien zostać przeanalizowany pod kątem efektywności tej technologii odnawialnych źródeł energii, jej rynkowego i gospodarczego potencjału, a także dostępności rozwiązań - nie tylko turbin, ale i niezbędnej elektroniki, szczególnie falowników.

Dodał, że sprawdzony powinien zostać też potencjalny popyt na takie instalacje. Zwrócił uwagę, że małe mikroinstalacje wiatrowe, nie zyskały dotychczas dużej popularności w żadnym europejskim kraju, choć są interesującym segmentem OZE.

- Uruchamianie tak ogromnego wsparcia publicznego (400 mln zł), tak hojnego (do 50 proc. kosztów), przy pomocy pośpiesznych konsultacji publicznych ogłaszanych dopiero na etapie gotowego projektu programu oraz wobec innych, dużo pilniejszych potrzeb, uważamy za przedwczesne, oparte na nietransparentnych przesłankach i nieuzasadnione - uważa Ruszkowski.

Dodał, że organizacja, którą on reprezentuje apeluje o rozważenie opracowania programu wsparcia w późniejszym terminie, w oparciu o rzetelną, technologiczną i rynkową wiedzę. - Tym bardziej, że wykorzystanie środków z Funduszu Modernizacyjnego, mającego zasilać ten program, będzie możliwe w stosunkowo długim okresie - zauważył.

Zdaniem Ruszkowskiego ogłoszenie programu w obecnym kształcie i terminie rodzi liczne ryzyka – nie tylko nieosiągnięcia zakładanych efektów, zwłaszcza ekologicznych, ale i krytyki niewłaściwego wydawania środków publicznych.

Pracodawcy apelują do rządu: wstrzymajcie prace nad programem

"Eksperci Konfederacji Lewiatan oraz przedstawiciele przedsiębiorców tworzących Radę OZE, w tym banków finansujących takie projekty, zadeklarowali gotowość do zaangażowania i współpracy przy konsultacjach wszelkich dokumentów związanych z rozwojem tej technologii. Również działający w Radzie OZE przedstawiciele centrum badawczego KEZO Polskiej Akademii Nauk deklarują otwartość na rozpoczęcie testów tej technologii" - zadeklarował przedstawiciel organizacji.

Dodał, że "pracodawcy apelują o wstrzymanie prac na programem publicznego wsparcia do czasu przeprowadzenia gruntownych analiz i szerokich konsultacji z biznesem".

Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że w pierwszej połowie 2024 roku uruchomiony ma zostać nowy program, w którym chętni będą mogli uzyskać wsparcie na instalację małych przydomowych wiatraków. Budżet programu - jak dodała - ma wynieść 400 mln zł.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
Hit internetu. Kaufland wprowadził butelkę omijającą nowe prawo
Hit internetu. Kaufland wprowadził butelkę omijającą nowe prawo
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Służby wykryły poważny błąd
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Służby wykryły poważny błąd
Nowe zasady dla rolników. Państwo spłaci dług, ale zabierze ziemię
Nowe zasady dla rolników. Państwo spłaci dług, ale zabierze ziemię