Zdaniem prokuratury zmiany w OFE częściowo niekonstytucyjne

Rządowa reforma OFE co do zasady jest zgodna z konstytucją, ale niezgodny z nią jest zakaz reklamy OFE w okresie przejściowym - uznała Prokuratura Generalna w opinii dla Trybunału Konstytucyjnego.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Przemysław Jach

Obszerne stanowisko wiceszefa PG Roberta Hernanda z 30 lipca ws. wniosku prezydenta Bronisława Komorowskiego, kwestionującego niektóre zmiany w OFE, zamieszczono na stronie internetowej TK.

Prezydent Komorowski ustawę podpisał 27 grudnia 2013 r., ale skierował do Trybunału wniosek o zbadanie, czy jest ona zgodna z ustawą zasadniczą. Prezydent zakwestionował m.in. zakaz inwestowania w obligacje, nakaz inwestowania w akcje i zakaz reklamy OFE.

Nowe przepisy m.in. zakazały do 31 lipca 2014 r. reklamy zawierającej informacje o otwartych funduszach emerytalnych lub informacji sugerujących, że reklama odnosi się do nich. W przypadku naruszenia tego zakazu groziła kara wynosząca od 1 do 3 mln zł.

Według Hernanda kilka zaskarżonych zapisów dotyczących kwestii zakazu reklamy jest niekonstytucyjnych.

Prokuratura Generalna zaznaczyła, że wprowadzony w ustawie zakaz reklamy ogranicza wolność działalności gospodarczej oraz wolność rozpowszechniania informacji. "Ograniczenia te, jak słusznie wskazuje prezydent, ocenić należy jako nadmierną ingerencję w przysługującą OFE wolność działalności gospodarczej (...) oraz wolność gwarantowaną w art. 54 ust. l konstytucji (wolność rozpowszechniania informacji)" - napisano w opinii.

Zdaniem Prokuratury nie można uznać, iż wprowadzenie zakazu reklamy jest środkiem niezbędnym dla ochrony interesu publicznego, a tym samym, że jest on koniecznym, dopuszczonym przez konstytucję, ograniczeniem wolności rozpowszechniania i pozyskiwania informacji oraz wolności działalności gospodarczej.

PG podzieliła także stanowisko prezydenta, że na podstawie ustawy nie można precyzyjnie ustalić, jakich działań reklamowych ona zakazuje. Tym samym naruszona została konstytucyjna zasada poprawnej legislacji. "Niezgodność kwestionowanego rozwiązania z zasadą poprawnej legislacji jest tym bardziej widoczna, że przepisy te dotyczą prawa represyjnego" - wyjaśniono. Dodano, że konstytucja wymaga natomiast, aby opis zachowania zabronionego był precyzyjnie określony w ustawie.

Zdaniem Hernanda reszta zaskarżonych przepisów jest zgodna z konstytucją; w pozostałym zakresie postępowanie powinno zostać umorzone z powodów formalnych.

Nie ma na razie terminu rozpatrzenia wniosku prezydenta przez TK. Trybunał musi jeszcze uzyskać opinię Sejmu.

Ewentualne stwierdzenie niezgodności z konstytucją reformy emerytalnej spowodowałoby, że już w 2014 roku dług publiczny przekroczyłyby próg ostrożnościowy 55 proc. PKB - napisano w kwietniowym dokumencie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej dla TK.

Znowelizowana ustawa dała przyszłym emerytom prawo do decydowania, czy nadal chcą przekazywać część składki do OFE, czy też jej całość do ZUS. Na decyzje był czas do 31 lipca (według danych ZUS liczba osób, które złożyły oświadczenia o przekazywaniu części składki emerytalnej do OFE, według stanu na 5 sierpnia wyniosła 1 mln 993 tys. 513). Ponowne "okienko transferowe", kiedy będzie można zmienić zdanie, co do przyszłości składek otworzy się za dwa lata, potem będzie otwierane co cztery lata.

Zgodnie z zapisami ustawy na początku lutego z OFE do ZUS przeniesiono obligacje Skarbu Państwa. W te papiery, jak i w inne instrumenty dłużne gwarantowane przez Skarb Państwa, OFE nie mogą już inwestować.

Ustawa przesądziła też, że wypłatą emerytur, także w części pochodzących z OFE ma zajmować się ZUS. Przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki z OFE mają być stopniowo przenoszone na fundusz emerytalny FUS i ewidencjonowane na prowadzonym przez ZUS subkoncie (tzw. suwak bezpieczeństwa). Po osiągnięciu wieku emerytalnego środki stanowiące podstawę wyliczenia emerytury będą przez trzy lata podlegać dziedziczeniu.

Wprowadzony został minimalny poziom inwestycji OFE w akcje. Wynosi on 75 proc. do końca 2014 r., 55 proc. do końca 2015 r., 35 proc. do końca 2016 r. i 15 proc. do końca 2017 r.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord