Zdrożeje elektroniczne palenie. Posłowie przegłosowali wprowadzenie akcyzy na płyny do e‑papierosów
Sejm poparł rządowy projekt nowelizacji ustawy o tej akcyzie. Nocne głosowanie sprawi, że palacze za każdy mililitr specjalnego płynu zapłacą o 50 gr więcej. Importerzy i producenci będą je musieli też banderolować jak papierosy i tytoń.
13.12.2017 | aktual.: 01.03.2022 13:14
Parlamentarzyści podczas prac nad nowelą odrzucili poprawkę posłanki Marty Golbik z PO, która wnioskowała o mniejsze fiskalne obciążenie tych wyrobów. Resort finansów proponował 50 gr. za mililitr, a Golbik wnioskowała o 10 gr.
Jak donosi PAP - posłanka Platformy proponowała również, by dochody budżetu uzyskane z tego tytuły przeznaczać na finansowanie ochrony zdrowia. Jej propozycje nie spotkały się jednak ze zrozumieniem u większości parlamentarzystów.
Dlatego nowelizacja została przegłosowana w wersji przygotowanej przez resort, ale z jedną znaczącą zmianą. W pierwotnej wersji płyny do e-papierosów miały być opodatkowane akcyzą już od stycznia 2018 r.
Jednak ostatecznie nowe prawo zacznie obowiązywać dopiero od 2019 r. Ustawa przewiduje jednak i później zwolnienia od tego podatku akcyzowego kiedy np. taki płyn przywieziemy do Polski w bagażu osobistym.
Wprowadzenie akcyzy oznacza też, że płyny do e-papierosów będą od 2019 r. traktowane tak samo, jak papierosy i tytoń. Importerzy i producenci będą je musieli zatem banderolować.
Rząd przekonuje, że dzięki temu łatwiej będzie można potwierdzić legalność pochodzenia takiego towaru. Tym samym zwiększy się kontrola państwa nad obrotem i dzięki temu łatwiej będzie wychwytywać wszelkie nieprawidłowości.