Ze zwolnienia może korzystać i mąż, i żona

Jeżeli małżonkowie nie wskażą,
kto z nich będzie płacił VAT z najmu lokalu użytkowego,
to podatnikami są oboje. A to oznacza, że każdemu
przysługuje limit uprawniający do zwolnienia.

19.01.2009 | aktual.: 19.01.2009 07:48

- Chcę wynająć lokal użytkowy. Czy limit 50 000 zł zwalniający z VAT dotyczy obojga małżonków, czy każdego z osobna? - pyta czytelnik DF.

Najprościej odpowiedzieć na to pytanie, gdy każdy z małżonków prowadzi odrębnie firmę, a także gdy wynajmują lub dzierżawią nieruchomości należące do ich odrębnego majątku. Nie ulega wówczas wątpliwości, że z limitu 50 000 zł korzysta zarówno żona, jak i mąż.

Problem może pojawić się wtedy, gdy żadne z nich nie prowadzi firmy, natomiast wynajmują nieruchomość (np. lokal użytkowy, niemieszkalny) należącą do ich majątku wspólnego.

Wybór w dochodowym...

Przepisy o podatku dochodowym dają małżonkom w takiej sytuacji możliwość wyboru, które z nich będzie rozliczać się z fiskusem. Wystarczy tylko, że złożą odpowiednie oświadczenie, zgodnie z art. 8 ust. 3 i 4 ustawy o PIT oraz art. 12 ust. 6 i 7 ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne.

...także w VAT

Takiego przepisu nie znajdziemy w ustawie o VAT. Jednak i w tym wypadku organy podatkowe i sądy przyjmują, że małżonkowie mogą wybrać, który z nich będzie ponosić obowiązki z tytułu VAT. Jeśli tak zrobią, drugi małżonek nie będzie już rozliczać się z urzędem.

Jak stwierdziła Izba Skarbowa w Katowicach w interpretacji z 31 stycznia 2007 r. (IPB1/449-10/06/I): „Skoro wnioskodawca wyraził wolę rozliczania osiągniętego przychodu z tytułu zawartej umowy najmu wyłącznie przez jego małżonkę, to na gruncie podatku od towarów i usług tylko wyznaczony małżonek będzie traktowany jako podatnik tego podatku w momencie przekroczenia kwoty obrotu osiągniętego z tytułu najmu lokalu użytkowego, uprawniającej do zwolnienia”.

Trzeba tylko pamiętać, że jeśli umowę najmu czy dzierżawy podpisze żona, to ona będzie rozliczać się z VAT, nawet jeśli oboje małżonkowie wolą, żeby robił to mąż.

Czasami lepiej, gdy płacą oboje...

Czy zawsze opłaca się decyzja, że tylko jeden małżonek będzie rozliczał się z VAT z fiskusem? Nie, jeśli małżonkom zależy na tym, aby za szybko nie wpaść w ten podatek.

Jeżeli bowiem nie wskażą, kto z nich będzie płacił VAT z najmu lokalu użytkowego, to podatnikami będą oboje. A to oznacza, że każdemu z nich z osobna będzie przysługiwał limit 50 000 zł uprawniający do zwolnienia.

...bo każdy ma swój limit

Potwierdziła to Izba Skarbowa w Poznaniu w interpretacji z 19 lutego 2008 r. (ILPP2/443-164/07-2/JK). Zgodziła się z pytającym, że skoro podatnikami VAT są m.in. osoby fizyczne, a zwolnienie dotyczy podatnika, to obejmuje ono każdego z małżonków z osobna do momentu osiągnięcia przez niego limitu powodującego utratę zwolnienia.

Tak samo stwierdził w interpretacji z 21 czerwca 2007 r. (PP/443-36/07MM) Urząd Skarbowy w Kędzierzynie-Koźlu: „sam fakt współwłasności nie przesądza o tym, kto jest podatnikiem VAT. Przepisy o podatku VAT dotyczą każdego ze współmałżonków oddzielnie tylko w przypadku, gdy każdy z nich będzie oddzielnie świadczył usługę najmu proporcjonalnie do udziału we współwłasności”.

Potwierdzenie takiej interpretacji znajdziemy również w wyroku NSA z 25 kwietnia 2002 r. (SA/Sz 1685/00): „Obowiązek podatkowy każdego z małżonków, wynikający z wykonania określonej czynności, może wystąpić jedynie wówczas, gdy czynność podlegająca opodatkowaniu jest wykonywana wspólnie przez oboje małżonków, to jest gdy oboje są stroną transakcji obciążonej podatkiem. Tylko wówczas każde z nich we własnym imieniu i na własny rachunek (to jest rachunek majątku dorobkowego) dokonuje czynności opodatkowanej, stając się przez to podatnikiem podatku od towarów i usług”.

Przykład
Państwo Janina i Zenon K. wynajmują od 1 stycznia 2009 r. na sklep lokal należący do ich majątku wspólnego. Nie prowadzą żadnej innej działalności opodatkowanej VAT. Najemca płaci im co miesiąc 8000 zł. Jeżeli małżonkowie ustalili, że VAT z najmu będzie rozliczał tylko pan Zenon, to w lipcu, w dniu otrzymania zapłaty za ten miesiąc, czyli w momencie przekroczenia kwoty 50 000 zł obrotu, straci prawo do zwolnienia z VAT i od nadwyżki będzie musiał zapłacić podatek (do 25 sierpnia).
Jeżeli natomiast państwo Janina i Zenon K. zdecydowali, że oboje będą rozliczać VAT z najmu (i oboje podpisali umowę), to co miesiąc będą osiągać obroty w wysokości po 4000 zł (skoro lokal jest ich majątkiem wspólnym). Zatem w lipcu, gdy najemca zapłaci czynsz za ten miesiąc, obroty każdego z nich wyniosą dopiero 28 000 zł. Nadal więc zarówno pani Janina, jak i pan Zenon będą zwolnieni z VAT. Jeżeli tylko nie zmieni się wysokość czynszu, to państwo K. nie zapłacą VAT przez cały 2009 r., bo obroty każdego z nich wyniosą za cały rok 48 000 zł.

Liczymy proporcjonalnie

Rozważając, czy płacić VAT wspólnie, czy scedować ten obowiązek na jednego małżonka, należy pamiętać, że limit 50 000 zł obliczamy w proporcji do czasu, jaki pozostaje od momentu rozpoczęcia wynajmu do końca 2009 r. Jeżeli małżonkowie zaczęli wynajmować lokal już od 1 stycznia, to wartość przewidywanej przez nich sprzedaży w 2009 r. rzeczywiście nie powinna przekroczyć 50 000 zł. Jeżeli jednak rozpoczęliby wynajem np. od 1 lipca, to limit wyniesie tylko 25 205,48 zł [(50 000 : 365) x 184].

Trzeba dobrze przewidywać

Warto też zwrócić uwagę na to, że art. 113 ust. 9 ustawy o VAT uzależnia zwolnienie od „przewidywanej” przez podatnika wartości sprzedaży w danym roku. W praktyce urzędom skarbowym trudno zakwestionować te przypuszczenia. Zawsze przecież możemy dowieść, że przewidywaliśmy co innego.

Ale uwaga, możemy mieć kłopoty z udowodnieniem tego, jeżeli zawrzemy umowę najmu na czas określony, np. od 1 stycznia do 31 grudnia 2009 r., i zapiszemy w niej, że miesięczny czynsz wyniesie 10 000 zł. W tej sytuacji urzędowi łatwiej będzie wykazać, że przewidywaliśmy wartość naszej sprzedaży w 2009 r. na poziomie 120 000 zł, a zatem przekraczającym limit. Wówczas - jak wynika z art. 113 ust. 9 - nici ze zwolnienia z VAT.

Wejście na VAT może się opłacić

Zastanawiając się, kto będzie płacił VAT z najmu (oboje małżonkowie czy tylko jedno z nich), warto również pamiętać o tym, że nie zawsze najemca chce, byśmy byli zwolnieni z tego podatku. Zwolnienie oznacza bowiem, że nie możemy wystawiać faktur VAT, a jedynie zwykłe rachunki. Oczywiście na podstawie takiego rachunku firma, która wynajmuje od nas lokal, może zaliczyć czynsz do kosztów uzyskania przychodu. Nie odliczy jednak VAT (bo go nie będzie). Tymczasem najemcy może zależeć na takim odliczeniu.

W takiej sytuacji może się okazać, że lepiej będzie zrezygnować ze zwolnienia. Ekonomiczny skutek będzie taki sam, gdy VAT, który musimy odprowadzić do urzędu, dostaniemy od najemcy (o tyle większy będzie czynsz). Mało tego, możemy nawet zyskać, bo rezygnacja ze zwolnienia pozwoli nam odliczać VAT od zakupów związanych z najmem (np. gdy będziemy remontować wynajmowany lokal).

Trzeba tylko pamiętać, że podatnik, który zrezygnuje ze zwolnienia, będzie mógł ponownie z niego skorzystać dopiero po roku. Okres ten liczymy od końca roku, w którym zrezygnował ze zwolnienia. Do końca 2008 r. termin ten wynosił aż trzy lata. Ustawodawca wyraźnie więc poszedł tu podatnikom na rękę.

W ryczałcie jeden limit

To, że każdy z małżonków może korzystać z odrębnego limitu uprawniającego do zwolnienia z VAT, nie przekłada się na podatek zryczałtowany. Niezależnie od tego, czy z ryczałtu za najem będą rozliczać się oboje małżonkowie, czy całość przychodu będzie opodatkowana u jednego z nich (wskazanego w oświadczeniu składanym do 20 stycznia), zawsze po przekroczeniu danego pułapu przychodów (w 2009 r. jest to kwota 13 510 zł) trzeba będzie przejść ze stawki 8,5 proc. na stawkę 20 proc. Limit 13 510 zł jest zatem wspólny dla obojga małżonków.

Katarzyna Jędrzejewska
Rzeczpospolita

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)