Zestrzelenie rosyjskiego samolotu mocno wpłynęło na kurs tureckiej liry

Turecka waluta od końca września do końca zeszłego tygodnia zyskała ponad 7 proc. w stosunku do dolara amerykańskiego. Sytuacja zmieniła się jednak po incydencie militarnym na granicy syryjsko – tureckiej. Jak podkreśla Łukasz Kowalczuk z CMC Markets, zdarzenie to odbiło swoje piętno na notowaniach tureckiej waluty w bieżącym tygodniu w stosunku do większości walut.

- Zaostrza się obecna sytuacja nie tylko na bliskim wschodzie w kontekście ISIS, ale również między poważnymi światowymi graczami jak Turcja i Rosja. Obecna sytuacja geopolityczna spowodowana jest różnego rodzaju konfliktami interesów, które mają poszczególne Państwa na terenie Syrii. Eskalacja już i tak napiętej sytuacji politycznej oraz międzynarodowej ma również swoje konsekwencje ekonomiczne dla Turcji - komentuje Łukasz Kowalczuk.

Tylko w bieżącym tygodniu lira straciła do dolara już 3,30 proc.

Analityk dodaje, że w najbliższy poniedziałek o godz. 9-tej będą publikowane ważne dla inwestorów dane na temat tureckiego handlu zagranicznego za październik, który w ostatnim odczycie był ujemny i wyniósł -3,74 mld dolarów. Na saldo przyszłych obrotów bieżących będą miały również zapowiedziane przez stronę rosyjską już pierwsze sankcje na import drobiu, które mają wejść w życie od 1 grudnia. Od wczoraj zaostrzono kontrole produktów rolnych i spożywczych z tego kraju. Dodatkowym czynnikiem ekonomicznym jest odradzenie przez ministra spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergieja Ławrowa podróży do Turcji, która po Egipcie jest drugim najbardziej lubianym przez Rosjan miejscem urlopowym, odwiedzanym co roku przez 4,4 mln Rosjan, zostawiających w tym kraju co roku 10 mld dolarów.

Ważne dla tureckiej waluty będą również kolejne dane o inflacji publikowane w przyszły czwartek. Inflacja konsumencka wyniosła w Turcji ostatnio 7,58 proc. Najnowsze dane mogą skłonić bank centralny do podwyżki stóp procentowych.