Zielono na parkiecie
Wiosna już od dwóch sesji gości na warszawskim parkiecie. Zdecydowana większość spółek notowana była dzisiaj na zielono. Początek dnia wyglądał wprawdzie mniej obiecująco, ale po godzinie handlu indeksy wybiły się na ponad jednoprocentowe wzrosty.
Pod koniec dnia lekko powiało pesymizmem, jednakże indeks spółek o największej kapitalizacji WIG20 zyskał ostatecznie na wartości 0,96 proc., a szeroki WIG 1,04 proc. Analizując sektory, to wzrosty były udziałem spółek paliwowych i surowcowych. Obroty na całym rynku wyniosły blisko jeden miliard złotych.
Wśród spółek o największej kapitalizacji wyróżniały się PKN, Lotos, PGNiG i mBank. Wszystkie wymienione spółki zyskiwały w środę ponad dwa procent. Oferta Asseco (+0,11 proc.) okazała się najlepsza w przetargu na rozwój systemu Workflow wycenianego na 24,44 mln zł. Analitycy HSBC podtrzymali rekomendację „niedoważaj” dla PZU (+1,08 proc.), obniżając cenę docelową do 378 zł z 400 zł. Wczoraj agencja S&P poinformowała o pomyślnym przejściu przez ubezpieczyciela testów stresu i o zdjęciu z listy Credit Watch. Po czerwonej stronie znalazło się pięć spółek: Synthos (-1,21 proc.), Orange Polska ( 0,77 proc.), LPP (-0,77 proc.), Bogdanka (-0,52 proc.) i BZWBK (-0,02 proc.).
Wśród spółek na szerokim rynku wyróżniały się Getin Holding (+10,03 proc.) i Kęty (+7,54 proc.). Ta ostatnia spółka opublikowała prognozy wyników za pierwszy kwartał. Traciły na wartości walory Pagedu (-1,78 proc.). Podczas konferencji prasowej prezes spółki poinformował o możliwości nowych inwestycji nawet na kwotę 450 mln zł. Część środków zostanie przeznaczona na budowę nowego zakładu sklejki LVL. Paged planuje też przeprowadzenie 1-2 akwizycji. Podczas zbliżających się targów meblowych w Mediolanie spółka zaprezentuje nową kolekcję mebli. Paged nie zamierza w najbliższych latach wypłacać dywidendy, wypracowane zyski zostaną przeznaczone na spłatę zadłużenia.
Wracając do statystyki sesji, to spółek, które zyskiwały na wartości, było 57 proc. przy 26 proc. spółek tracących. Przebieg środowej sesji wskazuje na przewagę strony popytowej. Z punktu widzenia analizy technicznej główny barometr warszawskiej giełdy znajduje się w średnioterminowym trendzie horyzontalnym, ewentualne przebicie istotnego wsparcia na 50 000 pkt. może zaowocować pogłębieniem tendencji spadkowej i zejściem do linii 46 000 pkt. Przełamanie poziomu oporu na 52 000 pkt. powinno natomiast skierować indeks w okolice tegorocznych maksimów 54 000 pkt. Osobiście uważam, że wzrostowy wariant jest obecnie bardziej prawdopodobny.
Grzegorz Skrzyczyński
Makler DM BZ WBK S.A.