Złe prognozy na 2010 r. dla firm spożywczych
Rynkowi eksperci przewidują w 2010 r. spadek spożycia nabiału, ryb i cukru. Producenci żywności uważają, że będzie raczej coraz lepiej, niż gorzej.
15.02.2010 11:33
Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERiGŻ) w najnowszym raporcie dotyczącym popytu na żywność oceniają, że w 2010 r. dochody gospodarstw domowych nie zmienią się zbytnio w stosunku do ubiegłorocznych. Wzrośnie jednak bezrobocie. Popyt wewnętrzny w Polsce utrzyma się na poziomie z 2009 r., albo nawet nieco spadnie.
Eksperci IERiGŻ przewidują, że przede wszystkim obniży się produkcja i podaż mleka. Zmniejszy się spożycie artykułów mleczarskich. Spada też spożycie cukru i ta tendencja się utrzyma, ale z innych przyczyn. W przypadku cukru za spadki odpowiada głównie moda na zdrową żywność i redukcja cukru w takich produktach, jak np. soki owocowe.
Coraz mniej kupujemy też ziemniaków, artykułów zbożowych (mąki i pieczywa)
, ryb i przetworów rybnych. Polacy konsumują też mniej mięsa, zwłaszcza wołowiny. Sprzedaż drobiu i wieprzowiny może nieznacznie wzrosnąć, podobnie jak margaryn i tłuszczów roślinnych. Dobre perspektywy są też dla producentów makaronów i dań gotowych.
JS