Złodziej splądrował piwnicę. "Najbardziej smakowały mu ogórki"
Kryminalni z Tczewa zatrzymali 40-latka, który włamał się do piwnicy i ukradł ziemniaki, marchew oraz słoiki z przetworami. Ciężkich worków z warzywami nie był w stanie unieść. Porzucił je przy drodze i zabrał ogórki, które smakowały mu najbardziej.
- Kryminalni z tczewskiej komendy zatrzymali 40-latka podejrzanego o kradzież z włamaniem do jednej z piwnicy w Tczewie - przekazał w piątek oficer prasowa tczewskiej policji sierż. Katarzyna Ożóg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Drewniany, w pełni ekologiczny dom postawili w 3 dni. Koszt? 900 tys. zł. "Ściany oddychają"
"Najbardziej smakowały mu ogórki"
Do zatrzymania mężczyzny doszło w ubiegły wtorek. - Łupem sprawcy padły ziemniaki, marchew i słoiki z różnymi przetworami. Właściciele oszacowali starty na 1,5 tys. złotych - przekazała funkcjonariuszka.
Złodziej kilkukrotnie wracał do pomieszczenia i wynosił kolejne przetwory.
W drodze powrotnej okazało się, że transport ziemniaków i marchwi jest nie lada wyzwaniem, więc odpuścił i pozostawił przy drodze warzywa, zostawiając te, które najbardziej mu smakowały. Weki, zwłaszcza z ogórkami, 40-latek schował w swojej piwnicy - mówiła policjantka i dodała, że policjanci odzyskali 43 słoiki.
W czwartek mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo grozi do 10 lat więzienia. Mężczyzna działał w warunkach tzw. recydywy, dlatego sąd może wymierzyć mu karę nawet do 15 lat pozbawienia wolności.