Złota rada ubezpieczyciela. To pierwsza rzecz, jaką robisz po szkodzie
Powodzie przechodzące przez Polskę niszczą domy i inne majątki poszkodowanych osób. Wielu z nich liczy na wypłatę pieniędzy z ubezpieczenia. Przy składaniu wniosku trzeba jednak pamiętać o właściwe udokumentowanie szkody.
Przede wszystkim szkodę najlepiej zgłosić ubezpieczycielowi niezwłocznie. Najszybciej można to zrobić za pośrednictwem jego strony internetowej lub telefonicznie. Co istotne, trzeba przygotować numer polisy i konta bankowego. Warto pamiętać o zrobieniu zdjęć.
Zdjęcia i rachunki dot. szkody
Tak naprawdę wystarczą zdjęcia zrobione telefonem komórkowym, jeśli poszkodowany ma taką możliwość. Najlepiej, gdyby zostały zrobione jeszcze zanim zacznie się przestawianie uszkodzonych przedmiotów. Wszystko po to, by ubezpieczyciel nie miał wątpliwości co do stanu, w jakim znalazły się lokale, chwilę po wystąpieniu szkody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fala kulminacyjna zbliża się do Oławy. "Czekamy na najgorsze"
Jak instruowała w rozmowie z money.pl Agnieszka Durska, rzeczniczka firmy ubezpieczeniowej PIU, ubezpieczyciel potrzebuje zdjęć ogólnych, pokazujących skalę zniszczeń, oraz szczegółowych zdjęć uszkodzonych przedmiotów.
Portal podkreśla, że nie w każdym przypadku będzie możliwa ekspresowa likwidacja szkody bez konieczności oględzin przez rzeczoznawcę. Jeśli zdarzy się tak, że w międzyczasie niezbędne będzie wykonanie drobnych prac remontowych, należy zbierać wszelkie paragony, aby na ich podstawie ubezpieczyciel mógł zwrócić poszkodowanemu klientowi pieniądze.
"Z doświadczeń ubezpieczycieli wynika, że pik zgłoszeń szkód od klientów indywidualnych następuje mniej więcej tydzień po zdarzeniu. Część ubezpieczycieli, wskazuje rzeczniczka PIU, będzie wypłacać zaliczki na pokrycie pierwszych wydatków na drobne i konieczne prace remontowe" - czytamy.