W samych ETF-ach cały czas utrzymywanych jest blisko 2400 ton złota, co odpowiada ponad 50% rocznej podaży surowca. To właśnie ryzyko silnej realizacji zysków przez inwestorów posiadających środki w tych funduszach jest największym zagrożeniem dla cen złota w długim okresie. O sile funduszy ETF na rynku złota świadczy ich zachowanie na przełomie marca i kwietnia tego roku, gdy pod wpływem wydarzeń w Europie zaczęły pozbywać się części surowca, zwiększając znacznie dynamikę przeceny złota.
Spadki wyhamowały dopiero w ostatnich dniach po upublicznieniu protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC. Notowania złota i innych metali szlachetnych zareagowały także bardzo mocno na ostatnie słabe dane ze Stanów Zjednoczonych. Mieszanka coraz gorszych danych z USA i coraz większe poparcie ze strony członków FOMC dla dalszego monetarnego stymulowania amerykańskiej gospodarki rozpalają wyobraźnię inwestorów o kolejnej rundzie luzowania ilościowego i szansach na kolejny silny wzrost cen złota. Jednakże, naszym zdaniem szanse na QE3 są bardzo małe, dużo bardziej prawdopodobne jest rozszerzenie Operacji Twist, które jeśli zostanie ogłoszone w najbliższych miesiącach może rozczarować wielu inwestorów, grających pod kolejny dodruk dolarów.
W najbliższych tygodniach największy wpływ na notowania złota powinna mieć cały czas sytuacja wokół Grecji, która opuszczając strefę euro i ogłaszając bankructwo może doprowadzić do kolejnych problemów na rynku bankowym w Europie. W takich okolicznościach duzi inwestorzy instytucjonalni mogą zostać zmuszeni przez warunki rynkowe do silnego zamykania długich pozycji nawet na rynku złota.
X-Trade Brokers