Złoty do końca tygodnia może być w wąskim przedziale 4,01-4,04/EUR (opis)
20.01. Warszawa (PAP) - Dla kursu złotego kluczowe będą nastroje globalne. Analitycy oceniają, że do końca tygodnia złoty może utrzymywać się w przedziale 4,01-4,04 za euro, choć...
20.01.2010 | aktual.: 20.01.2010 16:30
20.01. Warszawa (PAP) - Dla kursu złotego kluczowe będą nastroje globalne. Analitycy oceniają, że do końca tygodnia złoty może utrzymywać się w przedziale 4,01-4,04 za euro, choć możliwe jest osłabienie do 4,06-4,08 za euro. Na rynku długu, zdaniem dilerów, po udanej aukcji i wzroście cen możliwy jest lekki wzrost rentowności, choć jeśli złoty się umocni, rentowności mogą się obniżyć.
"Sądzę, że do końca tygodnia będziemy w wąskim przedziale 4,01-4,04 za euro, ale jeśli poziom 4,00 nie będzie testowany, to możemy tydzień zamknąć około 4,06-4,08 za euro. Istotny dla złotego będzie głównie sentyment globalny, zaś dane z polskiej gospodarki mogą mieć wpływ tylko w przypadku jeśli będą bardzo się różniły od oczekiwań" - powiedział PAP Sylwester Brzeczkowski, diler walutowy RBS Bank Polska.
"W czasie wtorkowej sesji amerykańskiej eurozłoty był zbliżony do poziomu 4,0 za euro, był pierwszy taki test, natomiast w ciągu środy mieliśmy podejście pod 4,03 i aż do tej pory jesteśmy w przedziale 4,02-4,03 za euro. To delikatne osłabienie wynika przede wszystkim ze słabszego otwarcia giełd" - dodał.
W czwartek o 14.00 GUS opublikuje dane o produkcji przemysłowej w grudniu, z prognozy PAP wynika, że dynamika wyniesie -1,2 proc. mdm, 11,6 proc. rdr, a także dane o cenach producentów w grudniu, prognoza PAP przewiduje dynamikę PPI -0,2 proc. mdm, 2,2 proc. rdr. Również o 14.00 NBP opublikuje dane o inflacji bazowej w grudniu, prognoza PAP wynosi 2,8 proc. rdr.
Na rynku długu po udanej aukcji do końca tygodnia analitycy nie wykluczają lekkich wzrostów rentowności, natomiast jeśli złoty przebije poziom 4,0 za euro, możliwy jest ich spadek.
"Jesteśmy obecnie na takich wysokich poziomach cen, że ciężko powiedzieć, czy rynek jeszcze wzrośnie. Nie ma podstaw fundamentalnych, by to dalej rosło, ale trudno ocenić, czy będzie spadać. Jeśli coś się stanie na eurozłotym, jeśli przekroczy on poziom 4,00 za euro, wtedy można mówić o dalszych wzrostach cen, a jeśli nie, to do końca tygodnia będziemy mieli raczej obecny poziom, może lekko spadający" - powiedział PAP diler obligacji jednego z banków.
"Środowa aukcja była dla ministerstwa finansów bardzo udana, nikt się takiego poziomu nie spodziewał. Sądzę, że kupcem był raczej inwestor zagraniczny. Popyt ze strony inwestorów krajowych widać było w poniedziałek, wtorek. Dlatego przypuszczam, że impuls przyszedł zza granicy. Inwestorom krajowym zależało na kupnie po wczorajszym poziomie, więc wnioskuję, że ktoś, kto kupił tak drogo, nie jest inwestorem lokalnym" - dodał.
W środę MF sprzedało obligacje DS1019 za 2.009,0 mln zł przy popycie 6.151,5 mln zł i średniej rentowności 6,046 proc. oraz obligacje WS0429 za 491 mln zł przy popycie 1.687,0 mln zł i średniej rentowności 6,170 proc., a na przetargu uzupełniającym obligacje DS1019 za 400,00 mln zł przy popycie 445,00 mln zł oraz WS0429 za 100,00 mln zł przy popycie 125,00 mln zł.
środa środa wtorek 16.05 9.30 16.15
EUR/PLN 4,0216 4,0210 4,0168 USD/PLN 2,8453 2,8314 2,8092 EUR/USD 1,4129 1,4190 1,4293
OK0712 4,97 5,00 5,01 PS0415 5,57 5,63 5,62 DS1019 6,05 6,10 6,10
Filip Dutkowski (PAP)
fdu/ ana/