Złoty jeszcze co najmniej przez pięć lat
Najbliższy możliwy termin przyjęcia przez
Polskę wspólnej waluty to 2012 lub 2013 rok - powiedział prezes
NBP Sławomir Skrzypek. Szef Narodowego Banku Polskiego stwierdził
to podczas debaty w redakcji "Rzeczpospolitej".
Za trzy lata rząd chce zorganizować w Polsce referendum na temat zmiany waluty. Jednak - jak na razie - Polacy za mało wiedzą o ewentualnych skutkach przyjęcia euro. Jak pokazują badania, niemal połowa rodaków sprzeciwia się przyjęciu wspólnej waluty, ponieważ obawia się szybkiego wzrostu cen. _ To absurd _- stwierdził podczas debaty prof. Witold Orłowski. Wtórował mu prof. Dariusz Rosati. Przypominają oni, że wszystkie statystyki dowodzą, iż w Europie Zachodniej po wprowadzeniu euro ceny nie podskoczyły.
Wielu ekonomistów uważa, że powinniśmy jak najszybciej wstąpić do eurolandu. Argumentuje oni, że przyspieszy to nasz wzrost gospodarczy, ponieważ znikną koszty wymiany walut dla eksporterów, a stopy procentowe spadną - czytamy w "Rzeczpospolitej". (PAP)